Teraz tylko 4 km drogi są wyremontowane, pozostałych 8 trzeba pilnie naprawić. - Dziury, dziury i dziury - tak ocenia stan nawierzchni Karol Zamojski, który często kursuje tym odcinkiem.
Ta opinia ma się niebawem zmienić. Nad każdym ubytkiem w asfalcie ma pochylić się prywatna firma. Na jej głowie będzie nie tylko łatanie dziur i koszenie poboczy, ale i utrzymywanie drogi w zimie. Kontrakt będzie podpisany na 12 lat.
Zarządca musi zainwestować własne pieniądze, by wyremontować 8 km drogi. Na razie bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy będzie ktoś chęt-ny na taką współpracę. - To jest pilotaż - mówi Wiktor Lubieniecki, dyrektor departamentu realizacji inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskie-go. - Planujemy oddać w zarządzanie ponad 200 km dróg w całym województwie.
W styczniu 2012 r. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei będzie szukać zarządców tras: Wrocław - Strzelin, Strzelin - Oława, Oleśnica - Trzebnica - Brzeg Dolny i Szklarska Poręba - Gryfów Śląski.
- Pomysł nie jest zły - ocenia Ryszard Piasecki, ekspert od dróg, były wicedyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu (poprzednik ZDiUM). Dodaje jednak, że nie będzie to tanie rozwiązanie, bo firma musi wliczyć w to swój zysk. - To jednak może się opłacić, bo jakość dróg ma być często monitorowana.
Nie wiadomo, ile pieniędzy na realizację przedsięwzięcia będzie w kasie województwa. To zależy m.in. od wyceny samych firm, które mogłyby zająć się zarządzeniem drogami. Dziś na utrzymanie tras wojewódzkich (1067 km) wydaje się 100 mln zł.
Czytaj także: Wrocław: Muzeum Architektury zaprasza dzieci na wakacyjne warsztaty
Czy realizacja tego planu może znacząco wpłynąć na jakośc polskich dróg? Czy to dobry pomysł, by oddawać drogi w prywaten ręce? Zapraszamy do dyskusji
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?