Jak wyliczają leśnicy z Nadleśnictwa Wałbrzych na spacerze po lesie natknęli się na stosy śmieci - butelki plastikowe, butelki szklane, opakowania po przeróżnych batonach i innych przekąskach, puszki i wiele, wiele innych... Tłumaczą, że na każdym szczycie, znajdują ślady nielegalnie rozpalonego ogniska, a przy nim walające się opakowania po kiełbasie, plastikowe sztućce i butelki po piwie...
"W kilku miejscach powieszone worki na śmieci, a przy nich takie obrazki...To, że ktoś sobie gdzieś przyczepił worek, nie oznacza, że ktoś inny będzie nagle tam przychodził i tam sprzątał... to nie tak działa. Nie temu służy las. W kilku miejscach stoją śmietniki lub są worki na śmieci, które staramy się na bieżąco wymieniać, ale nawet w takich miejscach jeśli jest taka możliwość to powinno się swoje śmieci zabierać ze sobą. Ręce opadają" - napisali na swojej stronie na FB.
Zwracają się jednocześnie do swoich czytelników: "Drodzy turyści i leśni spacerowicze, naprawdę nie da się tego zmienić? Taką już będziemy mieli kulturę turystki? Lesnicy apelują jednocześnie, byśmy zabierali swoje śmieci ze sobą. "Rozmawiajcie o tym jakie to ważne wśród znajomych i rodziny. Edukujcie swoje dzieci. Jeżeli widzicie, że ktoś śmieci to zwróćcie mu uwagę... PS. Pewnie zaraz padną pytania czy te śmieci pozbierałem. Tyle ile się dało - tak. Żeby posprzątać wszystko to nie starczyłoby chyba dnia...".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?