Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościół w Pisarzowicach odzyskuje blask dzięki inwestorowi z Poznania (ZDJĘCIA, FILM)

BH
Dawny ewangelicki kościółek w Pisarzowicach odzyskuje swój blask dzięki inwestorowi, który nabył go w postępowaniu przetargowym od Skarbu Państwa 2 października 2018 roku. Akt notarialny podpisano 19 października 2018 roku.

Po pięciu nieudanych przetargach wreszcie pojawił się prywatny inwestor z Poznania, który zakupił obiekt za 53 865 zł. Jak poinformowała Magdalena Kułak, rzecznik prasowa Starostwa Powiatowego w Ostrzeszowie, prawdopodobnie w przyszłości będzie to miejsce organizowania wystaw i plenerów malarskich.

- Wszelkie prace rekonstrukcyjne, przede wszystkim zabezpieczenie dachu, wymagają współpracy i zgody konserwatora zabytków – powiedziała Radiu SUD Magdalena Kułak, a starosta Lech Janicki dodał: – Zakup tej nieruchomości jest związany z planem, który narzuca Konserwator Zabytków, w sensie odnowienia i odbudowy. Ten pan ma sztywne terminy dotyczące robót, które musi wykonać w tym obiekcie w danym czasie. To oznacza, że ratowanie tego kościoła może się zacząć niezwłocznie, bo tam jest wielkie zagrożenie dalszą dewastacją. Powiem szczerze, że jestem z tego zadowolony. Jeżeli się tylko kupujący z tego wywiąże, to mamy szansę, że ten piękny zabytek, w którym zakochana jest Konserwator Zabytków z Kalisza, zostanie odnowiony i wrócić do czasów świetności.

Kościółek powstał w latach 1901-1902 według projektu Arnolda Hartmanna z Berlina, na polecenie księcia Gustawa Birona von Curland, właściciela dóbr sycowskich, dla upamiętnienia jego zmarłego w 1899 r. syna Wilhelma. Wnętrza świątyni zyskały ostatecznie swój kształt w 1912 roku. Po 1945 roku został opuszczony, w następnych dziesięcioleciach sukcesywnie popadał w ruinę, a proces ten nasilił się w latach 80. XX wieku. Obiekt wpisany jest w rejestr zabytków, dostępny był dotąd dla wszystkich. To obiekt neoromański, murowany, wzniesiony z kamienia polnego i czerwonego piaskowca.

– Wnętrze przed 1945 rokiem zdobiły m.in. wysadzania szlachetnymi kamieniami kazalnica, klęczniki i konfesjonały z drewna dębowego - informuje Tomasz Łuczak na stronie zabytek.pl.– Budynek znajduje się w stanie postępującej ruiny - oceniał w 2015 roku. – Drewniana konstrukcja więźby dachowej nawy głównej i zwieńczenia wieży uległy całkowitej destrukcji (szczątkowo zachowana konstrukcja nad prezbiterium). Szczątki więźby zalegają przy wschodniej ścianie kościoła. Otwory okienne i drzwiowe pozbawione są przeszkleń i stolarki. Wnętrze jest zdewastowane i ogołocone z wyposażenia. Liczne profanacje ścian zewnętrznych i wewnętrznych w postaci graffiti, nadpalony i zerwany częściowo dębowy parkiet w prezbiterium, na podłodze nawy zalegają szczątki detali wystroju kamieniarskiego.

W 2013 roku Andrzej Majcher z Poznania wymyślił, jak zaadaptować opuszczony kościół w Pisarzowicach. To jego projekt zwyciężył w w konkursie organizowanym przez Fundację dla Polski o Nagrodę Architektoniczną im. Małgorzaty Baczko i Piotra Zakrzewskiego i jego prace prezentujemy w naszej galerii, obok zdjęć pana Romana Wolskiego z Poznania.

Projekt zatytułowany „Trójkąt akademicki - adaptacja opuszczonego kościoła w Pisarzowicach na ośrodek wymiany myśli dla Poznania, Wrocławia oraz Łodzi" to praca dyplomowa Andrzeja Majchera na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej. By wykorzystać potencjał malowniczo i na uboczu położonego obiektu, Andrzej Majcher zaproponował utworzenie w tym miejscu funkcjonalnego obiektu użyteczności publicznej dla środowiska akademickiego z Wrocławia, Łodzi i Poznania.

W uzasadnieniu przynanej głównej nagrody czytamy: – Projektowany obiekt jest udaną próbą adaptacji i rozbudowy zabytkowego budynku z trafnym wykorzystaniem terenu równinno-nizinnego, na którym się znajduje. Jury doceniło udane wprowadzenie nowoczesnej architektury, kompozycji opartej na dwóch półpierścieniach w historyczne otoczenie. Na podkreślenie zasługuje dopracowanie architektonicznych detali projektu i interesujące, przejrzyste rozwiązanie funkcjonalne. Autor tworzy „plenerowy dom akademicki” z duszą, którego dopełnieniem jest stuletni dąb wkomponowany w nową strukturę miejsca.

Architekt tak opisywał swoją motywację: – Neoromański kościół w Pisarzowicach wydał się idealną materią, aby nadać opuszczonemu obiektowi nowe znaczenie. Temat adaptacji wynika z lokalizacji budynku. Kościół stoi niemal w szczerym polu na „zielonej wyspie”. W okolicy dominuje równinno-nizinny krajobraz wolny od decybeli współczesnych miast. Ten duch miejsca oraz fakt, że Pisarzowice leżą w otoczeniu Poznania, Wrocławia oraz Łodzi, zainspirowały mnie do przeobrażenia kościoła w „plenerowy dom akademicki”. Zastanawiam się jaką wartość ma zabytek „martwy”? Czym jest architektura choćby najpiękniejsza na świecie, ale nie użytkowana? Wydaje mi się, że „niczym”. A wydaje mi się tak dlatego, że nie jestem w stanie wyobrazić sobie teatru bez aktorów, w którym spektakl miałby się ograniczać do samego podziwiania scenografii - dodał w opisie swojego projektu.

Pod względem funkcjonalnym architekt z Poznania podzielił obiekt na cztery strefy. Pierwszą z nich jest część wykładowo-wystawowa. Drugą stanowi niewielka mediateka przylegająca do nawy bocznej. Pozostałe to część integracyjna oraz sypialna z usytuowanymi poniżej pracowniami, które otwierają się na zielony dziedziniec. Elewację budynku w projekcie z Poznania stanowią płyty różowego piaskowca oraz grafitowa cegła. Architekt zaplanował też powstanie szklanej podłogi, która miałaby się unosić nad konstrukcją sklepienia.

Ogromnie cieszy, że zabytek znalazł nabywcę, który z pewnością zainwestuje sporo pieniędzy, by obiekt zaczął tętnić życiem. Najważniejsze, że jest on w tej chwili zabezpieczony przed dalszą dewastacją i trwają tam prace porządkowe.

OBEJRZYJ FILM DRONOZAURA Z OPUSZCZONYM KOŚCIÓŁKIEM W PISARZOWICACH

">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto