Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaźmierzanie i kaźmierzanki pospieszyli z pomocą dzieciom z Amazonii [ZDJĘCIA]

Magda Prętka
Magda Prętka
W sobotę, 4 stycznia grupa 25 dzieci wraz z rodzicami i opiekunkami wyruszyła z kolędą misyjną do mieszkańców i mieszkanek Kaźmierza. Kolędnicy zbierali datki na pomoc najmłodszym w Amazonii

Kolędowanie misyjne, to piękna i szczytna akcja, która za cel stawia sobie wsparcie osób ubogich na całym świecie. W tym roku harcerze i harcerki, zuchy, a także uczennice i uczniowie Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu wyruszyli z radosną nowiną do mieszkańców i mieszkanek wioski, by zbierać datki na rzecz potrzebujących dzieci z Amazonii. Akcja odbyła się na początku stycznia.

Grupa 25 młodych kaźmierzanek i kaźmierzan w pięknych przebraniach nawiązujących do postaci jasełkowych oraz barwnych koronach zdobiących ich głowy, ze śpiewem na ustach odwiedzała kolejne domy. Kolędnikom towarzyszyła dh Magdalena Paluszak, rodzice, a także panie katechetki. Nie straszny był im chłód, ani padający z nieba, rzęsisty deszcz. Wypełnione mnóstwem dobrej energii dzieci oraz ich opiekunki i opiekunowie z szerokimi uśmiechami na twarzach witali kolejnych gospodarzy i gospodynie.

- Wielu z nich czekało na nas z niecierpliwością. Domownicy przygotowali ofiary, ale nie zabrakło również dla strudzonych kolędników słodyczy i gorącej herbatki. Ten przejaw gościnności jest dla nas wielkim podziękowaniem za trud jaki wkładamy w przygotowanie kolędy. W każdym domu, do którego udało nam się dotrzeć śpiewaliśmy kolędy i zostawialiśmy pamiątki przypominające o tym, komu pomagamy. Na twarzach wielu ludzi pojawiało się wzruszenie i uśmiech. Każdy wsparł nas ofiarą na ile mógł, ale najistotniejsze było to, że wszyscy z radością i otwartym sercem włączyli się w to dzieło pomocy dla dzieci z biednych krajów - relacjonuje Aleksandra Borowiak, katechetka ze Szkoły Podstawowej w Kaźmierzu.

Finałem akcji było spotkanie w salce przy kościele, gdzie na uczestników oraz uczestniczki kolędowania czekał słodki i ciepły poczęstunek. Podsumowaniu zbiórki datków towarzyszyła ogromna radość i satysfakcja - w trakcie akcji pozyskano bowiem 950 zł! Jak tłumaczy Aleksandra Borowiak - kolędnicy, choć zmęczeni, to jednak szczęśliwi wrócili do domów - na dodatek z wielkim zapałem i nadzieją na kolędowanie w kolejnym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto