Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaplica św. Anny w Podegrodziu odsłoniła barokowe polichromie. Gotowa jest dokumentacja, teraz czas na prace konserwatorskie

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Wizerunek Boga Stwórcy jakiś czas temu odsłonił odpadający tynk z sufitu. Kaplica św. Anny być może skrywa więcej tajemnic, to okaże się podczas prac konserwatorskich
Wizerunek Boga Stwórcy jakiś czas temu odsłonił odpadający tynk z sufitu. Kaplica św. Anny być może skrywa więcej tajemnic, to okaże się podczas prac konserwatorskich UG Podegrodzie /Parafia św. Jakuba Apostoła w Podegrodziu
Barokowe polichromie, które są ukryte pod tynkiem na suficie w kaplicy św. Anny w Podegrodziu wkrótce zostaną zabezpieczone. Gmina ma już dokumentację konserwatorską, teraz czas na wykonania prac w zabytkowej kaplicy.

Gotowa dokumentacja teraz czas na prace

Cennego odkrycia dokonano w zabytkowej kaplicy św. Anny w Podegrodziu końcem 2021 r. Przez nieszczelny dach woda deszczowa spowodowała namoknięcie tynku na suficie, co w konsekwencji przyczyniło się do odpadnięcia jednej warstwy. Pod nią ukryta była barokowa polichromia z wizerunkiem Boga Stwórcy.

Być może pod pozostałą warstwą tynku znajduje się więcej malowideł. Gmina złożyła wniosek do urzędu marszałkowskiego i udało się zdobyć pieniądze na opracowanie dokumentacji, która jest niezbędna do przeprowadzenia prac konserwatorskich. Ta jest już gotowa.

- Dzięki pozyskanym środkom z Województwa Małopolskiego oraz Powiatu Nowosądeckiego, gminie udało się zrealizować zadanie. W zakres prac wchodziło m.in. przygotowanie następującej dokumentacji jak mapa do celów projektowych, inwentaryzacja, badania architektoniczne i konserwatorskie, badania geologiczne i posadowienia,
program prac konserwatorskich. Dzięki przygotowanej dokumentacji będziemy mogli rozpocząć remont konserwatorsko- budowlany architektury oraz konserwację malowideł ściennych we wnętrzu - informuje Gmina Podegrodzie.

Koszt inwestycji to ponad 111 tys. zł, w tym dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego to 61 tys. zł, środki z Powiatu Nowosądeckiego 15 tys. zł, resztę stanowił wkład własny gminy.

Najważniejszy zabytek w Podegrodziu kryje tajemnice

Kaplica św. Anny w Podegrodziu została wybudowana 1631 roku. W centralnym punkcie ołtarza znajduje się obraz manierystyczny przedstawiający Świętą Rodzinę u dołu z dedykacją fundatora ks. Sebastiana z Rogów dla kościoła parafialnego. Z obrazem związana jest legenda o cudownym obrazie, jedno z nich mówi, że w to miejsce przyniesiony został przez powódź, dlatego wzniesiono tam kaplicę.

Najstarszy murowany zabytek na terenie wsi jest wpisany do rejestru zabytków i dopomina się gruntownej restauracji pod okiem doświadczonych konserwatorów. Jeszcze w 2021 roku nieszczelny dach przyczynił się do odsłonięcia wspaniałego malowidła. Pod tynkiem "ukazał się" wizerunek Boga Stwórcy. Odkrycia dokonał sołtys wsi Podegrodzie Marek Migacz. O tym niecodziennym wydarzeniu poinformowane zostały odpowiednie służby konserwatorskie z Nowego Sącza.

- Tak się pięknie odsłoniło malowidło. Wiedząc, że cała kaplica jest zabytkiem, jak również ten tynk, który się na suficie znajduje nie ruszaliśmy tego, tym muszą zając się specjaliści - mówił " Gazecie Krakowskiej" Stanisław Banach, wójt gminy Podegrodzie.

Polichromia jest zakonserwowana i zachowana w znakomitym stanie, konserwatorzy po wstępnych oględzinach stwierdzili, że nie jest to jedyny obrazek na suficie, odkrycie może być znacznie cenniejsze.

Jeszcze przed tym odkryciem gmina złożyła wniosek o prowadzenie prac konserwatorskich przy murach i dachu.
Wójt uważa, że kaplica kryje jeszcze dużo ciekawych tajemnic. Niestety księgi parafialne, w których mogły zachować się jakieś informacje na temat barokowego zabytku spłonęły wraz z plebanią w XVIII wieku.

- Niestety już dzisiaj tych ksiąg nie odtworzymy, ale liczę, że jeszcze czegoś ciekawego się dowiemy podczas prac - dodaje.

Wstępne oględziny pozwalają przypuszczać, że obraz namalowano tuż, po wybudowaniu kaplicy czyli w połowie epoki barkowej, nie da się też wykluczyć wcześniejszego pochodzenia obrazu, który mógł trafić np. przeniesiony na deskach sufitowych z innego obiektu sakralnego.

Co jeszcze może się kryć pod dalszymi powierzchniami pozostałego tynku? Na to pytanie trzeba poczekać do czasu rozpoczęcia prac badawczych.

Pięknieje otoczenie kościoła św. Zofii w Bobowej. Przy XV-wiecznym kościele trwa budowa ścieżek procesyjnych

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto