Wybierz się z nami na działkę - serwis specjalny (porady, przegląd roślin, nasze ogrody)
Wszyscy ogrodnicy, zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy, od lat zwalczają nieproszonych gości pojawiających się regularnie w ich ogrodach. Zazwyczaj walka skupia się na szkodnikach widocznych gołym okiem, takich jak: mszyce, mączliki, stonka ziemniaczana. Te mniejsze, niewidoczne gołym okiem są niezauważalne do momentu, gdy nie zobaczymy skutków ich działalności. Jak się w praktyce okazuje, szkody przez nie poczynione są zdecydowanie poważniejsze i bardzo często prowadzą do zamierania roślin i utraty plonów. Poniżej opis kilku najgroźniejszych i najczęściej spotykanych agrofagów.
Wielkopąkowiec porzeczkowy - roztocz żerujący na czarnej porzeczce. Długość jego ciała wynosi 0,25 mm, przez co jest niezauważalny. Jego obecność można zauważyć na przedwiośniu, kiedy pąki porzeczek stają się nienaturalnie duże. Często postrzegamy to jako objaw wczesnej wiosny, szybko jednak okazuje się, że pąki się nie rozwijają. Żeruje w nich wówczas kilka tysięcy osobników. Wielkopąkowce wychodzą z pąków w momencie ich rozchylania się. Byłby to dobry moment do wykonania zabiegu. Niestety, wszystkie preparaty na skutek wygaśnięcia zezwoleń zostały wycofane. W trakcie rejestracji (zgodnie z posiadanymi danymi) jest w tym momencie jeden preparat, którym będzie można wykonać zabieg na początku, w pełni i na końcu kwitnienia. Na pewno po jego zarejestrowaniu zostanie on uwzględniony w programach ochrony roślin. Teraz pozostaje wycinanie zasiedlonych pędów lub całych roślin i palenie ich. Należy pamiętać, że wielkopąkowiec przenosi bardzo groźną chorobę wirusową: rewersję. Widać ją po bardzo mocnych deformacjach liści. Zwalcza się ją przy po-mocy preparatów zawierających koloidalne srebro.
Szpeciel pilśniowiec - roztocz jeszcze mniejszy od wielkopąkowca porzeczkowego. Długość jego ciała to zaledwie 0,15 mm. Rośliną, którą chętnie zasiedla, są winorośle. W ostatnich latach inne gatunki szpecieli zaczęły zasiedlać również niektóre rośliny ozdobne, np. graby czy wiązy. Objawami ich obecności są nienaturalne deformacje liści w postaci wybrzuszeń wielkości od 1 do nawet 10 mm. Jeszcze kilka lat temu używano do ich zwalczania różnych akarycydów - obecnie zostały nieliczne do stosowania w wybranych uprawach (brak rejestracji w winogronach). Dowiedzione jest, że zakłócenie cyklu rozwojowego i w konsekwencji ograniczenie populacji dawał oprysk Siarkolem Extra 80WP. Po wygaśnięciu rejestracji na ten środek w uprawie winorośli pozostaje oprysk jego odpowiednikiem zarejestrowanym jako nawóz przed pęknięciem pąków.
Za tydzień o zwalczaniu truskawkowca, pordzewiaczy i wzdymacza
============11 (pp) Zdjęcie Autor(28671092)============
fot. 123RF
============40 (pp) Ramka Tytuł 14 grey rodzinny(28671103)============
Więcej na stronie internetowej www.zielone-centrum.pl/przydomoweogrody
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?