Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak stworzyć domową dżunglę? Przeczytajcie rozmowę z blogerką Agnieszką Śliwką

KZ
Agnieszka Śliwka
Agnieszka Śliwka @lasdizajn
Agnieszka Śliwka prowadzi roślinnego bloga Lasdizajn. Jej domowa dżungla jest imponująca. W rozmowie z nami radzi, jak stworzyć zielone królestwo w swoim domu. Przeczytajcie poniżej, zainspirujcie się i uprawiajcie rośliny!

Ile roślin liczy Pani kolekcja?
Obecnie moja domowa dżungla to około 50-60 roślin, nigdy ich nie liczę, a w ostatnich kilku tygodniach sprzedałam część roślin, żeby zrobić miejsce nowym. Stawiam teraz na duże egzemplarze. A zaczęło się od sukulentów. Kiedy pierwszy raz je zobaczyłam, to zwariowałam. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Z czasem to uczucie przekształciło się w miłość do większych gatunków, przede wszystkim tych o dużych, ozdobnych liściach , u których wzrost i zmiany są widoczne całkiem szybko.

Od czego zacząć przygodę z roślinami domowymi?
Przede wszystkim, zanim przyniesie się do domu rośliny, trzeba zastanowić się, ile mamy dla nich miejsca i gdzie je postawimy. W kolejnym kroku trzeba ocenić warunki świetlne. Każda roślina potrzebuje słońca i światła do życia, dlatego nie możemy postawić rośliny w ciemnym kącie. Ogromne znaczenie ma również wilgotność powietrza, część roślin potrzebuje bardzo dużo wilgoci, inaczej usychają. Potrzebne będą również osłonki na doniczki, coś czym możemy rośliny spryskać, dobra ziemia, drenaż do doniczki, czasem podpory. Wszystkie te informacje zawarte są w książkach, obecnie bardzo modnych, w których wyczytamy o tym, jak stawiać swoje pierwsze kroki z roślinami w domu. Warto też zawsze zacząć od tych gatunków, które są proste w uprawie i ciężko je uśmiercić. Sadzonki najlepiej zbierać od znajomych lub na grupach roślinnych, na przykład na Facebooku. Teraz bardzo dużo osób chętnie wymienia się roślinami. Można też kupić rośliny na giełdzie kwiatowej, w osiedlowych kwiaciarniach, a nawet marketach budowlanych.

Czy to drogie hobby?
Wszystko zależy od tego, jak duży mamy zbiór i z jakich gatunków się składa. Jeśli hodujemy rośliny popularne, które są łatwo dostępne, wtedy koszty nie są aż tak wysokie. Jeśli pokusimy się o rośliny kolekcjonerskie, wówczas taka kolekcja może być warta kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jakie trzeba mieć warunki, by stworzyć sobie domową dżunglę?
Duże mieszkanie na pewno pozwala na posiadanie sporej kolekcji roślin, wiadomo. Im większe mieszanie, tym więcej zmieścimy. Jeśli jednak nie możemy pochwalić się 300-metrowym loftem, wtedy pomocne okażą się piętrowe kwietniki, regały, a nawet zwykle komody i stoliki, które możemy zapełnić roślinami. Każdy skrawek podłogi również może zostać wykorzystany w tym celu. To, co jest istotne, to odpowiednie naświetlenie, tak jak wspomniałam wcześniej, światło jest warunkiem rozwoju roślin. Mam psa, którego wszędzie jest pełno, a jego ogon działa jak śmigło. Z własnego doświadczenia wiem, aby roślin trujących dla zwierząt nie stawiać na podłodze. Przy każdej nowej roślinie pies zjada w niej trochę ziemi i mchu, ale chyba mu to służy. Jeśli ktoś bardzo boi się o swojego pupila, bo wie, że na przykład kot czy pies nie oprze się i będzie chciał zjeść roślinę, odradzam wszystkie trujące gatunki.

Która roślina z kolekcji jest Pani ulubioną, a o posiadaniu jakiej Pani marzy?
Mam kilka ulubionych roślin. Jest to bez wątpienia Monstera Variegata Alba, czyli monstera z białymi przebarwieniami, Calathea Orbifolia o kosmicznych liściach, po prostu obłędnych! Kolejna to Calathea Network, która na liściach posiada hipnotyzujący wzór. O której marzę? Na pewno Monstera‚Thai Constellation’ i 2,5- metrowa Strelitzia Nicolai, która będzie idealnie pasować do mojego salonu. Wszystkie rośliny pokazuję na swoim roślinnym blogu @lasdizajn, gdzie można sprawdzić co u mnie nowego. Każda roślina jest tam uwieczniona, można zobaczyć zachodzące w mojej domowej dżungli przemiany.

Zobaczcie kolekcję roślin Agnieszki Śliwki, klikając TUTAJ - KLIK!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto