Jak można poprzeć inicjatywę referendalną w Sycowie?

Wiadomo już, że inicjatywa nie ma uchybień formalnych i mogą być zbierane podpisy mieszkańców miasta i gminy, którzy mają prawo wyborcze, są uprawnieni do głosowania i popierają tę inicjatywę. Na zebranie około 1300 podpisów, które pozwolą na zorganizowanie referendum, inicjatorzy mają 60 dni. Po tym czasie pełnomocnik dostarcza listy z podpisami do komisarza wyborczego we Wrocławiu. Komisarz ma natomiast od tego momentu 30 dni na wydanie postanowienia o przeprowadzeniu referendum lub odrzucenie wniosku, gdy pojawią się uchybienia formalne. Następnie takie postanowienie powinno ukazać się w wojewódzkim dzienniku urzędowym, a referendum powinno odbyć się w dniu wolnym od pracy w ciągu 50 dni od ogłoszenia postanowienia komisarza w dzienniku urzędowym.

Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział 3435 osób uprawnionych do głosowania z terenu Miasta i Gminy Syców, czyli 3/5 spośród głosujących w wyborach samorządowych w gminie Syców w 2018 roku. Co ciekawe, mieszkańcy mają prawo wypowiedzieć się zarówno na „tak”, jak i na „nie”. Odwołanie burmistrza i Rady Miejskiej nastąpi w momencie, gdy większość spośród ważnych głosów będzie na „tak”.
Na kartach poparcia inicjatywy widnieje taka informacja: „Przedmiotem zamierzonego referendum jest danie mieszkańcom Miasta i Gminy Syców szansy na udzielenie odpowiedzi na pytanie: „Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Pana Dariusza Maniaka Burmistrza Miasta i Gminy Syców przed upływem kadencji?”. Członkami grupy inicjującej referendum są: Agnieszka Ewelina Juszczak, Stanisława Hoja, Waldemar Józef Janiec, Wiesław Edward Olejnik, Zenon Sowiński. Na podstawie art. 14 ust. 4 ustawy o referendum lokalnym z dnia 15.09.2000 r. (Dz.U.2019.741 tj. z dnia 2019.04.23 z późn. zmianami) informujemy, iż udzielonego poparcia nie można wycofać”.

Na karcie poparcia inicjatywy widnieją rubryki, w które czytelnie, najlepiej literami drukowanymi, wpisać należy: imię i nazwisko osoby popierającej, jej adres, numer PESEL (11 cyfr), datę wpisu i poświadczyć podpisem.

Do kart popierających inicjatywę pełnomocnik Karol Nowicki wydał instrukcję, w której m.in. czytamy: – Mamy 2 karty inicjatywy (jedna dotyczy odwołania burmistrza, druga Rady Miejskiej – przyp. Red.). Każda osoba podpisuje się na pierwszej i na drugiej karcie. Karty inicjatywy referendalnej są dokumentem, który podlega pod ustawę o ochronie danych osobowych. Kopiowanie, upublicznianie, fotografowanie, udostępnianie podlega karze, zgodnie ze stosowną Ustawą. Karty inicjatywy referendalnej nie możemy kserować.

Każda karta posiada numer i musi zostać zwrócona (nawet niewypełniona) przez osobę, której karty zostały przekazane. – W przypadku, gdy wszystkie karty zostaną już wypełnione, a istnieje potrzeba dostarczenia kolejnych kart, proszę o pilny kontakt z inicjatorem – informuje Karol Nowicki.

W celu ułatwienia kontaktu z pełnomocnikiem inicjatywy, utworzono skrzynkę mailową z adresem: [email protected]. Pod ten adres można zgłaszać chęć podpisania listy lub odebrania takiej listy w celu zbierania podpisów. Pojawił się też numer kontaktowy z inicjatorami referendum - 665 549 042. Tutaj również można zasięgać informacji o tym, gdzie składać podpisy. Jak nas poinformował Karol Nowicki, numer jest aktywny przez wszystkie dni tygodnia w godzinach 9-21.

Wśród najczęściej pojawiających się pytań jest, co jeśli ktoś pomyli się podczas wpisywania swoich danych? Otóż w przypadku, gdy jakaś osoba pomyli się w trakcie wypełniania karty, wpisuje się jeszcze raz poprawne dane w niższej rubryce. Na karcie mogą się znajdować 2 podpisy tej samej osoby, jednakże będzie to liczone jako jeden głos – informuje pełnomocnik. – Nie jest błędem, jeżeli przy wpisywaniu danych osoba przekroczy ustalone dla wpisu pole – i dodaje: – Na kartach nie kreślimy, nie poprawiamy już istniejących wpisów.
Istnieje też możliwość wpisania na karcie danych tylko jednej osoby – jeśli ktoś nie życzy sobie, by jego dane były widoczne dla innych osób.

Pełnomocnik dobitnie zaznacza: – Pragniemy zebrać podpisy tak, by nie dostały się one w niepowołane ręce. Mieszkańcy, którzy popierają naszą inicjatywę, mogą się czuć bezpieczni. Ich dane trafią tylko i wyłącznie do rąk komisarza wyborczego we Wrocławiu i są chronione prawem. Nikt postronny nie może poznać nazwisk i danych osobowych osób podpisujących się na listach poparcia dla referendum, a zwłaszcza osoby odwoływane.