Jak do Jeleniej Góry ściągnąć turystów?

- Przyjechaliśmy z dziećmi na tydzień w Karkonosze. Rano jeździmy na nartach, jednak wieczorami siedzimy w hotelu i nudzimy się - narzeka Wanda Zambrowska ze Szczecina.

- Są ferie, mamy więcej czasu, ale co tu zrobić? - zastanawia się Janusz Wąsik, turysta z Wrocławia. Od poniedziałku jest w Karpaczu, bo jego dzieci mają ferie szkolne. Kurort zapewnia sportowo-turystyczne atrakcje, jednak głównie w ciągu dnia. Popołudniami i wieczorem wielu turystów po prostu się nudzi.

Dlaczego? Bo nie mają pojęcia, że w oddalonej o 20 kilometrów Jeleniej Górze codziennie sporo się dzieje.

Tylko w lutym, kiedy ferie mają województwa dolnośląskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie i mazowieckie, zaplanowano 50 różnego rodzaju imprez artystycznych oraz kilkanaście spektakli teatralnych i koncertów. Każdy z turystów znalazłby coś dla siebie.

Niestety, nie wiedzą, że takie imprezy się odbywają. Turyści znają jedynie repertuar jeleniogórskiego Teatru im. Cypriana K. Norwida, bo to jedyna instytucja próbująca na własną rękę przyciągać nowych gości.

- W Karpaczu i Szklarskiej Porębie rozpoczęliśmy od stycznia kampanię reklamową - wyjaśnia Anna Szlaga, kierownik działu marketingu w teatrze. Nieliczne ulotki Filharmonii Dolnośląskiej znaleźliśmy jeszcze w hotelu Mercure w Karpaczu, zaś jeden folderek jeleniogórskiego szlaku śródmiejskiego w tamtejszym punkcie informacji turystycznej.

Tymczasem, jak przewidują hotelarze, tylko w lutym przez Karkonosze przewinie się ponad 10 tys. turystów. Latem będzie ich jeszcze więcej. Co zrobić, by ściągnąć ich do Jeleniej Góry?

- Kończymy prace nad stworzeniem nowego modelu obiegu informacji - zapewnia prezydent Marcin Zawiła. - Dzięki niemu turyści będą informowani o wszystkich imprezach w całej Kotlinie Jeleniogórskiej.

Podpowiadamy: sam informator nie wystarczy. Teatry, filharmonia, galerie powinny bardziej energicznie i atrakcyjnie reklamować się w kurortach. Organizować happeningi, przemarsze deptakami, wysłać pod wyciągi hostessy, robić konkursy i fundować wczasowiczom bilety.
Pomysłów ściągnięcia turystów jest wiele. Na razie zimę zmarnowano. Lato będzie nasze?

Szkolą i dopingują do lepszej pracy
Dolnośląska Organizacja Turystyczna podpowie gminom, jak dobrze się promować. Jutro o godz. 11 w Wyższej Szkole Zarządzania Edukacja w Kłodzku odbędzie się szkolenie związane z nowoczesnymi narzędziami marketingowymi do promocji turystycznej. Wezmą w nim udział m.in. pracownicy punktów informacji turystycznej.

- Prowadzimy swój ranking punktów IT, w którym przyznajemy gwiazdki. Dopingujemy je do lepszej pracy - mówi Rajmund Papiernik, dyrektor DOT. Organizacja uruchomiła właśnie portal o wszystkich dolnośląskich imprezach: www.dolnyslask.info.pl