Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny sudan

Barbara Chabior
Fot. Paweł Relikowski Czy wystrzegać się tych sosów? Tak, ale tylko w słoikach z numerami serii L5083 i L5047.
Fot. Paweł Relikowski Czy wystrzegać się tych sosów? Tak, ale tylko w słoikach z numerami serii L5083 i L5047.
Papryka, chili, kurkuma – te przyprawy mogą zawierać szkodliwe dodatki Smakosze, przepadający za pikantnymi potrawami, mają problem: po którą torebkę lub słoiczek sięgnąć, by nie trafić na towar z groźnymi dla ...

Papryka, chili, kurkuma – te przyprawy mogą zawierać szkodliwe dodatki

Smakosze, przepadający za pikantnymi potrawami, mają problem: po którą torebkę lub słoiczek sięgnąć, by nie trafić na towar z groźnymi dla zdrowia domieszkami.
Ostre przyprawy znalazły się pod lupą fachowców z Unii Europejskiej

Zakaz sprzedaży wszystkich produktów spożywczych zawierających paprykę chili, proszek curry, kurkumę i olej palmowy Komisja Europejska wydała 28 maja. To dlatego, że każdy z tych produktów może być skażony rakotwórczymi barwnikami o nazwach sudan i scarlettred. Główny Inspektorat Sanitarny, dostosowując się do wymagań unijnych, będzie wyrywkowo kontrolował pikantny asortyment.
Jest bezpiecznie, choć piecze
– Takie kontrole prowadzone są cały czas. Dotyczą różnych producentów i różnych placówek handlowych. Wycofanie wielkich partii towaru to ostateczność. Następuje dopiero wówczas, gdy w produkcie znajdą się niebezpieczne dodatki – mówi Zdzisław Czekierda z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu. – Tylko raz znaleźliśmy sudan w papryce, potwierdziły to badania laboratoryjne.
– Pamiętam te kłopoty – potwierdza Leszek Dębski, właściciel hurtowni przypraw z całego świata i sklepu „Pachnąca Księgarnia”. – To chodziło o węgierską paprykę. Staramy się zaopatrywać tylko w towary z atestem, ale jak widać, nie zawsze jest to sposób na ustrzeżenie się przed kłopotami. Trudno sobie wyobrazić kompletne wycofanie ostrych przypraw ze sprzedaży, to chyba niemożliwe.
Salsa zakręcona
Do używania w produkcji dodatków skażonych niedozwolonymi barwnikami, mogącymi działać rakotwórczo, przyznała się już teraz firma Unilever. Niedobrą paprykę chili z Uzbekistanu, której barwę wzmocniono sztucznie, dodawano do dwóch sosów, obecnych także w naszych sklepach: śmietanowo-pomidorowego i salsy mexicany.
– To śladowe zanieczyszczenie, niegroźne dla konsumentów, ale wycofujemy partię tego produktu z rynku – mówi Wojciech Tomczak, rzecznik Unilever polska. – Chodzi jedynie o słoiczki, które mają na wieczku numery partii L5083 i L5047. Jakość reszty sosów nie jest kwestionowana.
Rzecznik wyjaśnia, że niszczenie szkodliwego dodatku do potraw odbywa się przy współpracy z sanepidem.

Alarm na talerzu
Kontrola nad tym, co jemy, jest w UE sprawna i zunifikowana. Steruje nią międzynarodowy system szybkiego ostrzegania o niebezpiecznych produktach żywnościowych (tzw. RASFF – Rapid System for Food and Feed of the European Union).
Niebezpieczne barwniki scarlet red i sudan są syntetykami, które wnikają do tkanek roślinnych i intensyfikują barwę. Ich używanie jest zakazane, ponieważ wykazano, że są kancerogenne i mogą powodować raka.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto