Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Frankenstein" na deskach wrocławskiego teatru

Kinga Rękawiczna
Musical, komedia i horror w jednym
Musical, komedia i horror w jednym Fot. materiały prasowe
Spektakl "Frankenstein", musicalowa wersja horroru o Doktorze Frankensteinie i stworzonym przez niego Monstrum znów w repertuarze Teatru Capitol. W ten weekend zobaczymy go we Wrocławskim Centrum Kongresowym.

Historia ta być może znacznie bliższa wrocławianom niż nam się wydaje. Istnieje szereg legend związanych z niemieckim miasteczkiem Frankenstein, czyli dzisiejszymi Ząbkowicami Śląskimi.

Jedna z mrocznych historyjek opowiada o grabarzach, którzy w czasie zarazy w roku 1606 z zadżumionych zwłok wytwarzali proszek, a następnie rozsypywali go po okolicznych domach, aby zarażać ludność i zapewniać sobie dalszą pracę i kolejne zwłoki.

Poczytaj też o innych WYDARZENIACH KULTURALNYCH WE WROCŁAWIU

Poza tym XVIII i XIX wiek, czyli czas, w którym powstawała powieść Mary Shelley, przesycony był makabrycznymi historiami, próbami ożywiania martwej materii, wytworzenia złota lub znalezienia magicznych sposobów na wieczne życie.

Wielce prawdopodobna zdaje się być teoria, że młodziutka, 19-letnia pisarka, podczas swojej podróży po Europie zasłyszała mroczną historię Zamku Frankenstein. Rezydował tam lekarz podejrzewany o rozkopywanie grobów i tajemnicze eksperymenty. On ponoć wpadł na pomysł, aby ożywiać zmarłych za pomocą mieszanki krwi i kości. Wtedy też powstały legendy o potworze-kanibalu, który ukrywał się przed światem w mrocznych zamczyskach. Miał też grasować w Ząbkowicach Śląskich, czyli ówczesnym Frankensteinie. Legenda niesie, że pozbawił życia ponad 2000 ludzkich istnień. Maria Shelley rozsławiła ją w 1816 roku swoją książką pt. "Frankenstein czyli nowoczesny Prometeusz". Współczesnym potworną historię niemieckiego miasta przybliża mieszkaniec Ząbkowic Śląskich, Jerzy Organiściak (www.jorganisciak.pl).

Te i inne mroczne opowieści wzięli także na warsztat artyści z Capitolu. "Frankenstein" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka i z muzyką Piotra Dziubka to mistrzowski musical, horror i komedia w jednym. W rolach głównych występują m.in. Cezary Studniak jako Monstrum, Mariusz Kiljan / Mariusz Ostrowski jako Wiktor Frankenstein.
Przedstawienie można będzie zobaczyć w piątek o g. 19, sobotę o g. 18 i niedzielę o g. 17 we Wrocławskim Centrum Kongresowego przy Hali Stulecia, ul. Wystawowa 1. Bilety w cenie 32-49 zł do nabycia w kasie Capitolu, w rezerwacji internetowej i telefonicznie pod nr: 71-789-04-51 i 52.

Czytaj też: "Droga na drugą stronę w Kinie Nowe Horyzonty

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: "Frankenstein" na deskach wrocławskiego teatru - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto