Fotografie: wielka wystawa na wrocławskim dworcu ZOBACZ

Fotografie na Dworcu PKP we Wrocławiu goszczą do 8 stycznia, na wystawie „Photography Never Dies”. Galeria Wrocław Główny na dworcu PKP przy ul. Piłsudskiego to świetne miejsce wystawiennicze. Miasto wynajęło przestrzeń na piętrze od Polskich Kolei Państwowych. Wiosną obok galerii zostanie otwarta Mediateka. Na wystawę „Photography Never Dies” zaprasza Europejska Stolica Kultury Wrocław 2016.

Fotografie i ich bogactwo

Na ekspozycji znajdziemy prawie 600 zdjęć. To wystawa fotografii o fotografii. Została podzielona na osiem rozdziałów. Wśród nich: ikony światowej fotografii obok współczesnych projektów artystycznych, odbitek z prywatnych archiwów i zdjęć z internetowych portali. Zdjęcie Erika Kesselsa, które znalazło się na pierwszej stronie „Gazety Wrocławskiej” w minioną środę (16 listopada), tajemniczo zapowiadało tę wielką wystawę. Ta czarno-biała fotografia to osobista opowieść o śmierci dziewięcioletniej siostry Kesselsa. Świadectwem jej życia stała się odnaleziona w albumie ostatnia fotografia. Zdjęcie to zyskało status rodzinnej ikony. – Do niego nawiązuje tytuł wystawy – tłumaczy Krzysztof Candrowicz, kurator,  dyrektor Triennale Fotografii w Hamburgu. I dodaje, że wrocławska ekspozycja jest najpiękniejszą, w której powstawaniu uczestniczył. – Zaprezentuję wszelkie gatunki i rodzaje fotografii, od dagerotypu do Instagrama. Wszystkie pokazują refleksję na temat historii fotografii, ale nie tylko. To także prezentacja rozwoju ludzkości XIX, XXi XXI wieku. Podzieliłem ekspozycję na osiem rozdziałów. Siódmy rozdział to fotografia cyfrowa, a ósmy to fotografie próbujące zatrzymać czas – opowiada pasjonat zdjęć. Podczas wystawy zaprezentowane zostaną także prace Francesci Serevalle – włoskiej kuratorki, która przez lata badała tzw. „kamienie milowe” fotografii. Projekty Catherine Balet i Ricardo Martineza Paza to metaforyczna opowieść o drodze fotografii. Wnikliwe spojrzenie francuskiej artystki ma czasami charakter parodii, groteski i krzywego zwierciadła. Specjalnie na wystawę Balet przygotowała nowe zdjęcia, inspirowane twórczością wrocławskiej artystki Natalii LL i innych polskich fotografów. Francuski kolekcjoner Jean-Marie Donat stworzył unikalne zbiory historycznych zdjęć, które pogrupował w tematyczne kategorie. Poprzez ułożenie prywatnych, znalezionych fotografii w kolekcję, nadał im nowe znaczenia. Hinz, znany niemiecki dokumentalista, przez niemal pięćdziesiąt lat fotografował twórców i artystów. Polskim akcentem jest zbiór Artura Urbańskiego, który w projekcie „Live View” zestawił dziewiętnastowieczne idee zaczerpnięte z romantycznych obrazów Caspara Davida Friedricha z obecnymi sposobami przeżywania piękna. Na dworcu obejrzymy zdjęcia czarno-białe i kolorowe. Zapisały 177 lat istnienia tego medium, które pozostanie po naszej śmierci. Prawie 99 procent zdjęć powstałych na świecie w zeszłym roku zostało zapisanych w pamięciach telefonów komórkowych. 

Fotografie – kiedy i za ile?

Wystawa „Photography Never Dies” w Galerii Wrocław Główny (dworzec, ul. Piłsudskiego 105) czynna jest we wtorki, środy, piątki, soboty i niedziele w godz. 11-19, w czwartki w godz. 13-21. Bilety kosztują: 5 zł (ulgowy), 8 zł (normalny), rodzinny (2 osoby dorosłe i do 4 dzieci) – 16 zł. Za bilet w grupie od 10 osób każda osoba zapłaci 5 zł. W Weekend Zamknięcia ESK (16-18 grudnia) wystawę będzie można oglądać za darmo.
CZYTAJ
EUROPEJSKA STOLICA KULTURY – WEEKEND ZAMKNIĘCIA
Ale nie warto czekać, a najlepiej przyjść tu kilka razy i smakować wystawę.