Reintrodukowane do Borów Dolnośląskich bobry mają się tak dobrze, że zaczynają stwarzać problemy. Jak mówi nadleśniczy Wiesław Piechota z Nadleśnictwa Węgliniec, zwierzęta niszczą urządzenia melioracyjne i powodują podtopienia. Ze sprowadzonych na nasze tereny 10 lat temu kilkunastu rodzin, powstała populacja licząca już około dwustu osobników. Ostatnio pokazały się także wilki. Ale ich nikt tu nie przywoził. Stado podstawowe utrzymało się według nadleśniczego, na terenach poligonowych za naszą zachodnią granicą. Na naszym terenie są obecnie dwie lub trzy watahy. - Dla ludzi to raczej pozytywna wiadomość, bo to znaczy, że mamy coraz zdrowsze lasy - uważa W. Piechota.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?