Rodziny, które mają dwoje czy troje dzieci, staną się prawdziwą rzadkością. Średnia liczba osób w gospodarstwie domowym z dzisiejszych 2,6 zmniejszy się bowiem do 2,2. To wyniki prognoz na rok 2035, opublikowanych właśnie przez Główny Urząd Statyczny.
Według tych badań, tak zwane jednoosobowe gospodarstwa domowe będą stanowić na Dolnym Śląsku 34 procent wszystkich gospodarstw, a dwuosobowe aż 76 procent. Iwona Zawisza z Wydziału Analiz i Prognoz Demograficznych GUS-u podkreśla, że na takie dane składa się kilka elementów.
Po pierwsze, młodzi ludzie wykazują coraz mniejszą skłonność do tworzenia formalnych związków małżeńskich. Po drugie, rodzi się coraz mniej dzieci. - Dolnośląskie to województwo o najniższym w Polsce natężeniu urodzeń i małej liczbie zawieranych małżeństw, przy jednoczesnej znacznej liczbie rozwodów - mówi Zawisza.
Efekt? Coraz więcej osób żyje samotnie. Z raportu Wielkomiejski singiel, przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej SMG, wynika, że prawie jedna czwarta takich osób twierdzi, iż sukces zawodowy jest dla niej ważniejszy, niż posiadanie rodziny i nie planuje jej założenia w czasie najbliższych kilku lat.
Na to, jak będzie wyglądało społeczeństwo za kilka lat, przygotowują się już różne firmy. Coraz bardziej popularne stają się, między innymi, wyjazdy z biurem podróży specjalnie dla singli. Knajpki i restauracje przygotowują dla takich osób specjalne imprezy. Coraz częściej również nowe mieszkania, choć mają duży metraż, składają się z salonu i jednej sypialni. Powstają z myślą o singlach. Dobrze zarabiających, ale niemyślących o zakładaniu rodziny.
- Takie jest zapotrzebowanie, więc tak się projektuje - przyznaje Tomasz Wawrzycki, architekt.
Na półki z bajkami można już odłożyć schemat, gdy dziecko wyfruwało z domu, kiedy wzięło ślub. Teraz szybko idziemy do pracy, usamodzielniamy się i właśnie na karierze zawodowej zależy nam najbardziej.
Coraz większa liczba samotników to także efekt starzejącego się społeczeństwa i tego, że średnia wieku, która już dziś wynosi 79 lat u kobiet i 71 lat u mężczyzn będzie wzrastać. Głównie dzięki rozwojowi medycyny.
Są też teorie, że co drugie dziecko, które dziś rodzi się w Europie, dożyje 100 lat! Mają tego dowodzić m.in. badania profesora Jamesa Viupela z Niemiec, który opublikował niedawno dane dowodzące tego, że w ciągu ostatnich 50 lat średnia długość życia wydłużyła się o 12 lat. Jego zdaniem, za 20, 30 lat ta średnia będzie o kilka kolejnych lat dłuższa od obecnej.
Na coraz mniejszą liczbę urodzin wpływają problemy par z zajściem w ciąże. Michał Damski ze Stowarzyszenia Na Rzecz Leczenia Niepłodności Nasz Bocian twierdzi, że problem niepłodności dotyczy dziś większości par. - To już choroba cywilizacyjna - mówi.
Za 25 lat rodzina z trójką pociech będzie rzadkością
Anna Jaworska, psycholog społeczny: - Te dane mnie nie dziwią. Niestety, stajemy się społeczeństwem aspołecznym. Nasza samotność to coraz częściej sposób na życie łatwiejsze, nieskomplikowane. Stajemy się nieszczęśliwymi egoistami skupionymi na karierze i zarabianiu pieniędzy. Rodzina schodzi i zejdzie na jeszcze dalszy plan. A ci, którzy będą o niej marzyli, zostaną utemperowani przez ekonomię. Wielu zwyczajnie nie będzie stać na drugie czy trzecie dziecko. Wielu nawet na pierwsze.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
