Czy w Oleśnicy utworzy się Młodzieżowa Rada Gminy?

Temat Młodzieżowej Rady Gminy Oleśnica pojawił się jeszcze w 2016 roku. Tematem zajmował się Maciej Syta, Kierownik Referatu Promocji, Współpracy i Pozyskiwania Funduszy. - Tak jak deklarowałem jesienią zeszłego roku, gmina jest otwarta na tego typu inicjatywę - mówił podczas sesji wójt gminy Marcin Kasina. Od grudnia 2016 roku tematem MRG zajmował się Maciej Syta. - Ruszyły procedury związane z podjęciem uchwały oraz z wypracowaniem statutu dla młodzieżowej rady gminy, rząd wprowadził reformę oświaty co spowodowało częściowe zatrzymanie prac nad tym tematem, ale on nie umarł, podejmowaliśmy działania, szkoły również. Czekaliśmy do momentu aż zostaną wygaszone gimnazja - wyjaśniał Syta i dodał, że statut MRG zakłada zainteresowanie tematem dzieci ze szkół podstawowych. Taki statut trafił też do konsultacji w szkołach na przełomie września i października minionego roku. - Jest zainteresowanie młodzieży, nic nie stoi na przeszkodzie aby taką młodzieżową radę gminy powołać. Kwestia dalsza to decyzja radnych - przedstawił Maciej Syta, który dodał także, że są prowadzone również spotkania z władzami urzędu wojewódzkiego, którzy także przedstawiają różne koncepcje. - Rekonesans był we wszystkich szkołach, młodzież jest była zainteresowana takim tworem, ale po konsultacjach diametralnie zmieniło się jej zdanie. Młodzież była nastawiona na to, że spotkania MRG będą w czasie lekcji, dodatkowo młodzież musiałaby dojechać do Oleśnicy. Z czasem przez to zaczęły się osoby wycofywać - wyjaśniał Syta.
W imieniu dyrektorów placówek wypowiedział się Artur Mosiak, dyrektor Szkoły Podstawowej w Sokołowicach. - Najważniejszy jest zakres prac jakimi MRG miałaby się zajmować, żeby funkcjonowała musi być dorosły opiekun. Jeśli będzie chęć spróbowania jak najbardziej jako dyrektorzy jesteśmy otwarci i pomożemy - mówił Mosiak i dodał, że problem z dojazdem może być duży.
Głos w tej sprawie zabrała także Marta Barska. - Młodzież powinna się uczyć i pracować na rzecz lokalnej społeczności, ale to musi funkcjonować dobrze i mądrze - mówiła Barska.