Czy będzie kolejny przetarg? A może obecne władze miasta zdecydują o likwidacji strefy? - Staniemy przed poważnym dylematem - mówił na sesji rady miasta Paweł Bielański. - Będziemy pochylać się nad problemem, mając za sobą pięcioletnie doświadczenie i liczby związane z funkcjonowaniem strefy w tym okresie.
Dyskusja toczyła się przy okazji podejmowania uchwały na temat poszerzania strefy m.in. o parking przy ul. Młynarskiej, pl. Książąt Śląskich i teren za sądem. W zamian za to miasto rezygnuje od lutego z pobierania opłat od kierowców parkujących w strefie w soboty. Zdaniem radnego Roberta Sarny zmiany “na chwilę” przed końcem umowy o zarządzanie strefą to błąd. - Myślę na przykład o parkingu przy ul. Młynarskiej. Gdy go modernizowano poprzedni burmistrz zapewniał, że to nie będzie płatne miejsce - przypomniał. - Obecny burmistrz stwierdził z kolei, że skoro miasto pieniądze wydało to ma prawo oczekiwać zysków.
Ale ostatecznie uchwałę podjęto. Do jesieni przyszłego roku SPP będzie więc funkcjonować na nowych, zmienionych zasadach. Jak będzie później? Trudno liczyć na to, że płatne parkingi znikną z terenu miasta. Byłoby to uszczuplenie miejskiego budżetu. Wątpliwe, by oleśnicki samorząd z tego rozwiązania się wycofał. Potwierdza to m.in. radny Przemysław Myszakowski, który przyznał, że choć cztery lata temu był przeciwny SPP teraz widzi w niej korzyści.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?