W akcji brały udział trzy zastępy Powiatowej Straży Pożarnej i jeden z OSP Polnica. Oddziały ratunkowe otrzymały zgłoszenie 13 lutego o 19.37. Była w nim informacja, że w jednej z klatek bloku na ulicy Traugutta w Człuchowie ktoś zauważył zadymienie. Kłęby wychodziły z mieszkania na IV piętrze. Dym wydobywał się pod drzwiami. Ktoś to dostrzegł, dzwonił do środka, a gdy nie było odzewu – wezwał służby ratunkowe.
Strażacy nie musieli nawet wyważać drzwi, bo wkrótce przed lokalem pojawił się właściciel. Przyczyną zadymienia był garnek z potrawą na włączonej kuchence. Strażacy przewietrzyli mieszkanie i zbadali je miernikiem wielogazowym na obecność czadu. Zagrożenia nie było, więc o 20.17 zakończyli akcję.
Strażacy chwalą czujność sąsiadów. Finał akcji był co prawda banalny, jednak w momencie zauważenia dymu wcale nie było przecież wiadomo, co jest powodem swądu. Mogło przecież dojść do jakiegoś zaprószenia ognia, podpalenia np. wykładziny, gazy z jej spalania mogły podtruć znajdujących się w środku ludzi, przez co mogli też stracić przytomność.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?