Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co króluje jesienią na naszych rabatkach

Andrzej Gębarowski
Coraz mniej jest w naszych ogrodach lata, a coraz więcej oznak nadchodzącej jesieni. Jak to ujął Julian Tuwim, "mimozami jesień się zaczyna".

Nawłocie
Pisząc te słowa, poeta miał na myśli wysokie, złociście kwitnące byliny, współcześnie nazywane nawłociami. Mało osób zdaje sobie sprawę z faktu, że te znane od "niepamiętnych czasów" ozdoby polskich ogrodów pochodzą z Ameryki Północnej. Ponieważ "zwykłe" gatunki nawłoci są wysokie na 1,5 metra, bardziej ceni się ich ogrodowe mieszańce, które są niższe i o zwartym pokroju.

Królowymi wrześniowych rabat są bez wątpienia astry, chryzantemy, dalie i rozchodniki okazałe. Te dwa pierwsze gatunki muszą jeszcze poczekać na kwitnienie, ale wczesne odmiany dalii prezentują już swoją urodę, zaś rozchodniki zdążyły wydać kwiaty, które muszą jeszcze nabrać rumieńców.

Astry
Wieloletnie astry, popularnie zwane "marcinkami", dzielą się na różne grupy. Wśród licznych odmian astrów nowobelgijskich znaleźć można zarówno wysokie (ponad 1 m), jak i średnie (40-60 cm). Ich kwiatostany- białe, liliowe, różowe, niebieskie lub karminowe - zebrane są w gęste wiechy.

Astry nowoangielskie dorastają do 1,5-2 m. Ich pędy rozgałęziają się na szczycie, gdzie zebrane są kwiatostany. Dominują odmiany o różowych, purpurowych i karminowych koszyczkach kwiatowych.

Innym popularnym gatunkiem jest aster krzaczasty. Osiąga 30-50 cm wysokości, ma zwarty, rozkrzewiony pokrój i silnie rozgałęzione pędy kwiatostanowe.

Rodzimym gatunkiem jest aster gawędka, dorastający do 40-80 cm. Jego liliowe, fioletowe lub - rzadziej - białe kwiatostany osadzone są na szczytach pędów i mają 3-5 cm średnicy. Jest gatunkiem długo-wiecznym, ale rośnie wolno.

Dalie
Pochodzące z Meksyku dalie to rośliny o dużej zmienności, choć na tyle charakterystyczne, że łatwo je rozpoznać niezależnie od formy, jaką przybrały po wielu dekadach krzyżowania. Najwyższe odmiany wyrastają na wysokość do 1,5 metra, wszystkie mają grube, wewnątrz puste i rozgałęzione pędy, pierzaste liście i bulwiasto zgrubiałe korzenie, tworzące dość zwarte karpy. Koszyczki kwiatowe, osadzone na długich wierzchołkach, są różnej wielkości i w niemal wszystkich barwach, począwszy od białej, aż po ciemnopurową.

Wyróżnia się m.in. dalie o kwiatach pojedynczych, półpełnych (w tym peoniowe, kryzowane i anemonowe) oraz pełnych, bez wolnej tarczy środkowej. Do tej ostatniej grupy zalicza się m.in. dalie dekoracyjne o koszyczkach osiągających 30 cm średnicy, a także kuliste, pomponowe, kaktusowe i półkaktusowe.

Karpy trzeba sadzić w miejscu słonecznym lub lekko zacienionym, w glebie przepuszczalnej, lekko wilgotnej, zasobnej w składniki pokarmowe. Wyższe odmiany wymagają palikowania. Usuwanie przekwitłych kwiatów powoduje ładniejsze i dłuższe kwitnienie.

Późną jesienią przycinamy pędy na 10-20 cm nad ziemią, zaś po pierwszych przymrozkach karpy wykopujemy.

Złocienie
Któż nie zna chryzantem, zwanych po polsku złocieniami? Są to kwiaty długiej nocy i krótkiego dnia - jedynie w takich warunkach zakwitają. Aby uzyskać odpowiedni okres kwitnienia, rośliny przykrywa się o wyznaczonych godzinach czarną folią. Dotyczy to oczywiście upraw profesjonalnych, prowadzonych w ogrzewanych szklarniach. Amatorzy nie mają tu raczej szans i jeśli koniecznie chcą uprawiać złocienie, powinni skupić się na odmianach drobnokwiatowych. W grupie odmian rabatowych wyróżniamy złocienie ogrodowe, koreańskie, a także jastrunie, zwane również margarytkami lub rumiankami ogrodowymi.

Złocienie ogrodowe najlepiej rosną na słonecznym, wilgotnym i żyznym stanowisku, ale można je sadzić w uboższych glebach, bo nie jest to gatunek zbyt wymagający. Gorzej z wytrzymałością na niskie temperatury - można je wprawdzie okryć torfem, liśćmi czy stroiszem świerkowym, ale w surowe, bezśnieżne zimy i to nie pomaga, dlatego większość gatunków i odmian złocieni ogrodowych traktuje się jako kwiaty jednoroczne, choć zasadniczo są to byliny.

Bardziej odporne są złocienie koreańskie, których kwiaty, zdobiące ogrody w październiku i listopadzie, są przeważnie półpełne, z widocznym żółtym środkiem otoczonym kilkoma rzędami płatków. Są bardziej wymagające co do gleby niż złocienie ogrodowe, za to lepiej wytrzymują mrozy, toteż można je traktować jak byliny.

Nawet bardziej odporne odmiany chryzantem muszą być okrywane na zimę. W okolicach o surowszym klimacie okrycie należy usunąć nie wcześniej, niż na początku kwietnia. Przekwitłe łodygi lepiej jest ścinać dopiero na wiosnę.

Najbardziej niezawodnym, ale też najskromniejszym gatunkiem złocienia jest złocień właściwy, zwany też jastruniem - o dużych kwiatach, dochodzących do 10 cm średnicy, osadzonych na pojedynczych lub rozgałęzionych, wysokich łodygach. Kwiaty są jednak skromne i przypominają łąkowe margarytki: białe, długie i wąskie płatki otaczają żółty środek. Złocienie właściwe nie wymagają okrywania na zimę.

Rozchodniki okazałe
Na zakończenie o rozchodnikach okazałych. Ich baldachy powoli nabierają pąsów i dopiero w październiku osiągną pełnię kwitnienia. Można powiedzieć, że wysokie odmiany rozchodników żegnają sezon w naszym ogrodzie. Warto więc o nich pamiętać, planując jesienne rabaty. Ze względu na wielkość i zwarty kształt kęp, należy je traktować jak byliny z grupy wysokich, umieszczając z tyłu lub w centrum kompozycji.

Dominanta rozchodników zachowa się aż do wiosny, gdyż dopiero wtedy ścina się zaschnięte kwiatostany. To dodatkowa zaleta tych roślin, bo brunatne i brązowe baldachy przykryte srebrzystymi czapeczkami śniegu tworzą jeden z najładniejszych zimowych akcentów w naszym ogrodzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto