W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 140 km/h, motocyklista pędził w stronę autostrady z prędkością 237 km/h. Szalonego kierowcę zauważyli policjanci i zdołali zatrzymać przy zjeździe na autostradę.
Okazało się, że kierownicę trzymał 27-letni mieszkaniec gminy Kostomłoty. Otrzymał on mandat w wysokości 500 zł i został ukarany 10 punktami karnymi.
Czy taka kara jest wystarczająca za takie przekroczenie prędkości? Czy twoim zdaniem motocykliści stwarzają większe zagrożenie na drogach niż kierowcy samochodów? Zapraszamy do dyskusji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?