Syrena nazywana żartobliwie „królową szos” lub pogardliwie „skarpetą”, była pierwszym budowanym po wojnie w Polsce samochodem małolitrażowym, który jeszcze przed popularnym „maluchem”, czyli Fiatem 126p przyczynił się do zmotoryzowania naszego kraju. Decyzję o rozpoczęciu prac projektowych związanych z budową samochodu małolitrażowego, który nazwano później Syreną, podjęło Prezydium Rządu w maju 1953 r.
Oficjalnie prace konstrukcyjne rozpoczęto 65 lat temu - w sierpniu 1953 r. Według zaleceń, które otrzymali konstruktorzy, w konstrukcji nowego samochodu mieli wykorzystać możliwie jak najwięcej elementów z konstrukcji samochodu Warszawa M20. Dzięki temu zmalałyby koszty produkcji nowego pojazdu. Ciekawostką jest również to, że nadwozia pierwszych Syren miały być wykonane z drewnianego szkieletu, a zamiast blach do ich wykończenia planowano użyć... płyt pilśniowych. Wynikało to z faktu, że polska gospodarka wciąż była na etapie odbudowy ze zniszczeń wojennych. W zamierzeniach ówczesnych władz kraju, Syreny miały być przeznaczone dla „racjonalizatorów, przodowników pracy, aktywistów, naukowców oraz przodujących przedstawicieli inteligencji”.
Pierwszy przedprototypowy egzemplarz Syreny został ukończony i zaprezentowany 31 grudnia 1953 r. Natomiast od października 1954 r. do marca 1955 r. zbudowano pięć prototypów samochodu. Ciekawostką jest, że w prototypach oraz modelach Syreny 100, 101 i 102 zastosowano silnik S-13 skonstruowany przez inż. Fryderyka Bluemke z Bielska Białej. Silnik ten był również stosowany w... motopompach Polonia M800. Był to silnik dwucylindrowy, dwusuwowy o pojemności 744 cm³ i mocy 27 KM.
Produkcję modelu Syreny 100 rozpoczęto w Fabryce Samochodów Osobowych w Warszawie 20 marca 1957 r. W stolicy produkowano także modele: 101, 102, 103 i 104. Ponadto w FSO zbudowano prototypy: Syreny Mikrobus, słynnej Syreny Sport, Syreny Kombi, około 20 sztuk nowatorskiego jak na początek lat 60. modelu Syreny 110 oraz prototypy wersji dostawczej Syreny R-1, R-2 i R-3. W FSO dokonano także pierwszych prób skonstruowania wersji dostawczej Syreny 104 i opracowano projekt Syreny Laminat.
21 sierpnia 1972 r. produkcję Syren przeniesiono z warszawskiej FSO do FSM w Bielsku-Białej, gdzie po zakończeniu produkcji modelu 104, produkowano jeszcze modele Syren 105 i wersji dostawczych R-20 i Bosto. 30 czerwca 1983 r. zakończono produkcję Syren. Łącznie w ciągu 26 lat, 3 miesięcy i 10 dni wyprodukowano 521 311 sztuk Syren. Jeszcze do połowy lat 80. różne modele tego samochodu licznie jeździły po wałbrzyskich ulicach. Obecnie można je zobaczyć zazwyczaj na organizowanych w naszym mieście zlotach zabytkowych pojazdów. Szczęśliwym posiadaczem odrestaurowanej Syreny Bosto jest wałbrzyszanin Andrzej Kamiński. Syrena została zarejestrowana jako pojazd zabytkowy i posiada przysługujące jej z tego tytułu żółte tablice rejestracyjne.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?