Kobieta chciała spędzić sylwestra i Nowy rok w Karpaczu. W internecie znalazła interesującą ją ofertę wynajmu apartamentu. Wpłaciła zaliczkę w wysokości 1700 zł. Gdy przyjechała na miejsce, okazało się, że budynku nie ma, a zdjęcia pokoi, które oglądała w internecie, to ściema.
Jak nie dać się nabrać oszustom?
Policja jeleniogórska radzi, aby wnikliwe i dokładnie sprawdzić oferty noclegowe.
Oszuści działają w ten sposób, że zamieszczają w Internecie, na portalach aukcyjnych czy na spreparowanych stronach internetowych bardzo atrakcyjne oferty, ze znakomitą lokalizacją, zaniżoną ceną oraz zdjęciami pięknych pokoi, apartamentów czy domków.
- opisuje Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.
Ludzie skuszeni ofertą i dobrą ceną, wpłacają zaliczki czy nawet całe kwoty za pobyt, nie sprawdzając innych ofert. To błąd. Najlepiej jest porównać cenę wynajmu z tymi o podobnym standardzie i lokalizacji.
Postarajmy zebrać jak najwięcej informacji na temat obiektu, w którym chcemy zrobić rezerwację, nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu, gdyż mogą być sfałszowane
.
- poleca policjantka.
Naszą czujność powinno wzbudzić mało informacji o obiekcie zamieszczonych na stronie internetowej, mało zdjęć i konkretów.
Warto sprawdzić, czy podany adres faktycznie istnieje.
Obiekty działające legalnie powinny być zarejestrowane w urzędzie miasta lub gminy czy w bazie danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?