Spis treści
Z danych Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych wynika, że w bieżącym roku (2022) zmarły już 1744 pielęgniarki i położne. To o 138 więcej niż w 2021 roku i o prawie pół tysiąca więcej niż dwa lata temu.
Z roku na rok umiera więcej pielęgniarek
Statystyki dla naszego regionu też są smutne. W tym roku do Dolnośląskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych we Wrocławiu wpłynęło 79 potwierdzeń zgonu, z czego 73 dotyczy pielęgniarek, a sześć położnych. Izba obejmuje swoim działaniem powiaty: głogowski, górowski, jaworski, legnicki, lubiński, milicki, a także oleśnicki, oławski, polkowicki, strzeliński, trzebnicki, wołowski oraz wrocławski i złotoryjski.
Wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie rekordowy, bo 79 zgonów to dużo więcej niż w latach ubiegłych.
- 2019 rok – 51 zgonów
- 2020 rok – 56 zgonów
- 2021 – 81 zgonów (pandemia)
Pielęgniarki umierają młodo
Średnia długość życia w Polsce, w przypadku kobiet to 79,7 lat (79,8 lat w miastach i 79,7 lat na wsi) – informuje Główny Urząd Statystyczny. Tymczasem średnia wieku, w którym umierają pielęgniarki to niespełna 62 lata. Polska pielęgniarka czy położna żyje więc znacznie krócej niż statystyczna Polka. Różnica wynosi prawie 18 lat.
W przypadku Dolnego Śląska ta różnica jest trochę mniejsza – 13 lat.
– Umiera coraz więcej pielęgniarek, ale w naszym regionie średnia wieku rośnie. W bieżącym roku to 66,7 lat. Wcześniej panie umierały w wieku 60-62 lat – informuje Anna Szafran, przewodnicząca Dolnośląskiej Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych we Wrocławiu.
Pielęgniarek jest mało i są przepracowane
Do wzrostu umieralności przyczyniła się pandemia covid-19. Ogromne znaczenie ma też fakt, że pielęgniarski pracują dużo i ciężko.
– Większość pielęgniarek w kraju jest w wieku przedemerytalnym. Średnia dla Dolnego Śląska jest wyższa niż ogólnokrajowa i wynosi 55 lat. Brak zastępstwa pokoleniowego powoduje obciążenie pracą. Statystyki umieralności to potwierdzają, jednoznacznie pokazują w jakim kryzysie są obecnie nasze zawody – mówi Anna Szafran.
Dlatego tak ważne jest stworzenie “mody” na pielęgniarstwo i położnictwo.
– Wciąż czekamy na promowanie naszych zawodów. Ta promocja jest potrzebna nam wszystkich, obecnym i przyszłym pacjentom, bo społeczeństwo się starzeje i będzie potrzebowało naszej profesjonalnej opieki – uważa przewodnicząca wrocławskiej ORPiP.
- Pożar mieszkania w kamienicy przy ul. Kleczkowskiej. Jedna osoba trafiła do szpitala!
- Wypadek na A4 pod Wrocławiem. Jeden z kierowców zakleszczony w kabinie ciężarówki
- Nowa, dolnośląska ekspresówka zagwarantuje oszałamiające widoki podczas podróży
- Ostatnie szlify mostów Pomorskich. Pojedziemy nimi już niedługo [ZDJĘCIA]
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?