Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia Mieszkaniowa z Głogowa chce kolejnych obniżek ogrzewania. WIDEO

Kacper Chudzik
Kacper Chudzik
Wideo
od 16 lat
Po ostatnich zapowiedziach obniżenia taryf ogrzewania w Głogowie o 20 procent przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej "Nadodrze" zajęli stanowisko, uznając taki poziom obniżki za dalece niesatysfakcjonujący. Spółdzielnia chce znacznie większych obniżek.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o zapowiedzi obniżenia taryfy ciepła w Głogowie o około 20 procent, oraz dopłatach z miejskiego budżetu do rachunków za ogrzewanie. Do zapowiedzianych działań odniósł się Mirosław Dąbrowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Nadodrze' w Głogowie. I choć wszelkie obniżki to krok w dobrym kierunku, to jednak jego zdaniem - ogłoszone przez KGHM, Energetykę oraz WPEC działania dalekie są od satysfakcjonującego rozwiązania.

– Chcemy uświadomić, że w ciągu 14 miesięcy ceny ciepła wzrosły o 300 procent, od 80 złotych do 240. Obniżka jest zapowiadana na poziomie zaledwie 20 procent. Gdyby nie rządowa tarcza, to mieszkańcy właśnie na dzień dzisiejszy płaciliby 240 złotych. Rządowa tarcza, dzięki której mieszkańcy płacą mniej, powoduje to, że płacimy 190 zł za jednego gigadżula. Nie mamy żadnych sygnałów, żeby tarcza funkcjonowała po 1 stycznia, więc praktycznie jej działanie kończy się już w tym roku. A więc może paradoksalnie się okazać, że obniżka cen ciepła zapowiadana przez KGHM będzie od 1 stycznia podwyżką – mówi Mirosław Dąbrowski.

Prezes spółdzielni podkreślił, że światowe ceny gazu ziemnego wróciły w ostatnich miesiącach do poziomu sprzed rozpoczęcia wojny między Rosją a Ukrainą, czego nie możemy powiedzieć o podniesionych rachunkach za ogrzewanie. Dlatego też spółdzielnia w dalszym ciągu planuje lobbować na rzecz obniżenia rachunków dla głogowian.

– Uważamy, że ceny gazu, które ustabilizowały się od jakiegoś dłuższego czasu na poziomie sprzed wojny na Ukrainie, upoważniają nas do tego, żeby walczyć dalej o większą obniżka niż ta, która jest zapowiedziana. Będziemy dalej kontynuować swoje działania związane z pozyskiwaniem innych źródeł ciepła, dlatego, że ten monopolistyczne podejście spółek KGHM-u do mieszkańców Głogowa musi ulec zmianie. Albo w kierunku pełnego partnerstwa, które no doprowadzi do tego, że będziemy wspólnie działać na rzecz mieszkańców Głogowa. I wspólnie podejmować pewne decyzje. Albo w kierunku pozyskania innych źródeł ciepła niż źródła KGHM-u i wprowadzenie właśnie takiego rozwiązania, gdzie nie tylko KGHM będzie tutaj tym monopolistą. Jako spółdzielnia prowadzimy rozmowy i szukamy takich źródeł – dodał Mirosław Dąbrowski.

Mowa m.in. o farmach fotowoltaicznych czy pompach ciepła. Jak zapowiedział też wiceprezes spółdzielni Leszek Szulc, kolejnym będzie zwrócenie się do KGHM o podpisanie umowy bezpośrednio na dostawy ciepła do Spółdzielni Mieszkaniowej, aby zminimalizować pośredników.

Więcej o wcześniejszych zapowiedziach KGHM przeczytasz tutaj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto