Piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych nie wykorzystały szansy i uległy u siebie 1:2 Czarnym Sosnowiec. Było to starcie trzeciej (Czarni) i czwartej (AZS PWSZ) drużyny poprzedniego sezonu.
Kibice wałbrzyszanek liczyli na to, że ich zespół wywalczy komplet punktów. Nadzieje na to dawał dobry występ akademiczek przed tygodniem w Łodzi, gdzie pokonały 2:0 UKS SMS. Teraz jednak zaczęło się od prowadzenia ekipy z Sosnowca, która objęła prowadzenie już w 15. minucie po golu Katarzyny Daleszczyk. Później zawodniczki AZS PWSZ miały kilka okazji do doprowadzenia do remisu, ale wynik 1:0 dla przyjezdnych utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania, w 60 minucie rzut karny dla wałbrzyszanek wykonywała Zawadzka, bramkarka Czarnych obroniła, ale za szybko wyszła z bramki. Jedenastkę powtórzono i tym razem Ewa Cieśla doprowadziła do remisu. Było 1:1, a do tego protestująca bramkarka Czarnych zobaczyła czerwoną kartkę (po drugiej żółtej) i musiała opuścić boisko.
Grający z przewagą jednej zawodniczki AZS PWSZ nie tylko jednak nie objął prowadzenia, ale w 84. minucie stracił gola, bo Weronika Zawistowska wykorzystała błąd defensywy wałbrzyszanek i komplet punktów pojechał do Sosnowca.
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?