Studenci koła naukowego Pojazdów i Robotów Mobilnych projektu Zero Emission Car na Politechnice Wrocławskiej, budują pierwszy w pełni elektryczny samochód, przystosowany do startu w międzynarodowych zawodach driftowych.
Studenci jako bazę do auta wykorzystali BMW e36, ale będzie się od niego bardzo różnić. Pojazd będzie miał całkowicie zmienione zawieszenie. Jego poszycie wykonane zostanie w 80 procentach z bardzo lekkich laminatów z włókna węglowego.
Co już zostało zrobione? Studenci znaleźli odpowiedni samochód, mają już w nim silnik, zdemontowali całe wyposażenia wnętrza pojazdu, zamontowali klatkę bezpieczeństwa i mają za sobą prace blacharskie i lakiernicze. Zostało im wykonanie poszycia, pakietów baterii, czy też montaż zmodyfikowanego napędu i zawieszenia. Ostatnią fazą będą testy na torze.
Twórcy auta wciąz zbierają fundusze na jego ukończenie. Ogłosili oni projekt na internetowej platformie odpalprojekt.pl i czekają na wsparcie. Studentów można wesprzeć tutaj. (kliknij).
Jeżeli uzbierają 100 tys. zł, będą mogli kupić dwa silniki o łącznej mocy 400 KM i momentem obrotowym ok. 1000 Nm, dzięki którym powstałby "elektryczny potwór". Jeżeli uda im się zgromadzić 150 tys. zł, będą mieć możliwość na międzynarodową promocję pojazdu, występy na torach takich jak niemiecki Nurburgring.
Koło Naukowe Pojazdów i Robotów Mobilnych ma na swoim koncie wiele innych udanych projektów, takich jak autonomiczny samochód "Jurek", jeżdżący bez kierowcy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
