Zakupy na święta. Zobacz, które wrocławskie sklepy są najtańsze

Święta zbliżają się wielkimi krokami, wrocławianie mają ostatnią szanse na kupienie potrzebnych na Wielkanoc produktów. Oczywiście chodzi tu o jedzenie. Specjalnie dla Was sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny w kilku wybranych wrocławskich sklepach. A pod lupę wzięliśmy: jajka, mleko, masło osełkowe, masło ekstra, chleb, cukier, banany, mandarynki i pomarańcze.

I jakie są wyniki? Za 10 jajek na jednym ze stoisk na Hali Targowej zapłacimy 5 zł. W Żabce 10 sztuk jajek kosztuje 4,59 zł, w Carrefourze 4,19 zł, a w Biedronce 2,45 zł. Różnica jest więc zauważalna. Przyjrzyjmy się jak kształtują się w tych sklepach ceny innych produktów spożywczych:

Z naszego zestawienia wynika, że świąteczne zakupy najlepiej robić w Biedronce lub Carrefourze. A jak ceny tych produktów mają się do cen z poprzednich lat? Zapytaliśmy wrocławian, czy w tym roku za święta trzeba więcej zapłacić.

- Zakupy świąteczne robię gdziekolwiek, bo nigdy nie zwracam uwagi na ceny. Myślę jednak, że są one podobne do tych z ubiegłego roku - mówi Tomek z Wrocławia.
	Joanna Idziak uważa z kolei, że produkty spożywcze znacznie podrożały przez ostatni rok. - Nie obchodzę świąt, ale robię zakupy i widzę, że w ceny żywności w sklepach rosną i będą rosły jeszcze bardziej - mówi z obawą.
- Wszystko jest droższe niż rok temu - mówi Sławek, który ma jednak receptę na oszczędzanie - Trzeba po prostu przestać szaleć i kupować tyle, ile rzeczywiście jesteśmy w stanie zjeść, a nie przepłacać po to, żeby po świętach wyrzucać jedzenie.
	Alina Pawela sama nie przygotowuje świąt, ale zauważa zmiany w cenach. - W sklepach ogólnie jest coraz drożej. Jajek i mięsa nie jadam, ale duży wzrost cen odczuwam, kupując owoce i warzywa.
Regina Różanowska natomiast celowo robi zakupy w droższych sklepach, bo uważa, że cena przekłada się na jakość. - Mogę kupić schab w supermarkecie za 11 zł, ale wolę zapłacić 21 zł na Hali Targowej, bo droższe mięso smakuje lepiej - przyznaje. - Jestem z tego pokolenia, które ceni sobie naturalność, więc jeśli mogę, to wybieram droższe produkty "od chłopa", a nie tańsze w plastiku.

A co Wy sądzicie o cenach świątecznych produktów we Wrocławiu? Są droższe czy porównywalne do poprzedniego roku? Gdzie można zdobyć je najtaniej? Na Wasze opinie czekamy w komentarzach!

Czytaj też:

• Od 2011 roku zapłacimy wyższy VAT
• Mieszkanie dla studenta: dlaczego tak drogo?
• Kino czy paintball za pół ceny? Gdzie i kiedy kupisz tańsze bilety