Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Podwórka na Stadion. Mała gmina i wielkie marzenia młodych piłkarzy. Każdy z nich chciałby zagrać na Stadionie Narodowym [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tomasz Jefimow
Z turnieju w Sieniawie awans na szczebel powiatowy wywalczyli młodzi piłkarze z Aktiv Pro i Szkoły Podstawowej w Rymanowie.
Z turnieju w Sieniawie awans na szczebel powiatowy wywalczyli młodzi piłkarze z Aktiv Pro i Szkoły Podstawowej w Rymanowie. Tomasz Jefimow
Gmina Rymanów od lat organizuje w niewielkiej Sieniawie eliminacje turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku", największego w Europie wydarzenia dla dzieci w kategoriach w wieku 8, 10 i 12 lat.

Dla najlepszych drużyn są puchary i szansa gry na Stadionie Narodowym w Warszawie. Dla tych tylko trochę słabszych, czy nie mających szczęścia w turniejowej drabince – zabawa, rywalizacja i radość, którą daje gra w piłkę nożną z rówieśnikami.

Zanim najlepsze ekipy dostaną się do finałowych rozgrywek w Warszawie (2 maja na Stadionie Narodowym, przed meczem finału Pucharu Polski), rywalizują w etapach gminnych, powiatowych a później wojewódzkich, zaplanowanych na marzec i kwiecień przyszłego roku.

W tym roku w gminnych eliminacjach w kategorii U10 w Sieniawie rywalizowało pięć drużyn: ze szkół podstawowych w Rymanowie i Milczy oraz Stowarzyszenia Aktiv Pro działającego m.in. w Rymanowie.
"Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku" to turniej wyjątkowy. W zawodach nie uczestniczą drużyny klubowe, czy młodzi piłkarze, którzy zgłoszeni są w rozgrywkach ligowych. Ekipy wystawiają szkoły bądź stowarzyszenia.

Trenerzy, nauczyciele i koordynatorzy turnieju zgodnie podkreślają, że te rozgrywki są bardzo ważne dla najmłodszych. - To przede wszystkim popularyzacja piłki nożnej, ale też propagowanie zdrowego stylu życia – ocenia Marek Sokołowski, organizator sieniawskich eliminacji. - Jest to też turniej, na którym ujawniają się talenty piłkarskie. Od etapu wojewódzkiego na trybunach są obecni przedstawiciele PZPN i trenerzy kadr narodowych z poszczególnych kategorii wiekowych. Bacznie obserwują grę młodych ludzi i próbują wyłowić najzdolniejszych.

Nie tylko dzieci z dużych miast mają szanse na pokazać swoje umiejętności. Przykładem jest mała szkoła z Milczy. Sławomir Kasperkowicz, nauczyciel i trener, wspomina rozgrywki sprzed kilku lat: - Nasze dzieciaki zajęły dziesiąte miejsce w finale wojewódzkim na Podkarpaciu. Była wielka radość.

O tym, że w małych ośrodkach jest bardzo dużo uzdolnionych dzieci wie Dariusz Jęczkowski, trener czwartoligowych Karpat Krosno, koordynator powiatowy turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku", który w swojej karierze pracował też z młodzieżą.

- Ten turniej jest bardzo ważną inicjatywą – podkreśla. - To zaszczepienie piłki nożnej w sercach dzieci, co może sprawić, że w przyszłości trafią do konkretnego klubu i będą jego ważnym ogniwem.

- Dzieciaki w takim turnieju mogą spełniać swoje marzenia o karierze, o wielkiej grze później w dużych klubach – dodaje Marek Sokołowski. - Wzorem dla nich może być Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, czy Bartosz Bereszyński. To piłkarze, którzy zaczynali swoją wielką piłkarską przygodę właśnie na turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku".

Młodzi piłkarze reprezentujący Stowarzyszenie Aktiv Pro doskonale pamiętają swoją przygodę w turnieju, którą przeżyli dwa lata temu, grając w kategorii U8. - Chłopcy doszli do turnieju wojewódzkiego – opowiada Tomasz Kasperkowicz. - Nie ukrywam, z niecierpliwością czekali na tegoroczną edycję. Chcą powtórzyć sukces.

Na pierwszy tegoroczny mecz w turnieju z niecierpliwością czekały też inne dzieciaki. - Codziennie dopytywali kiedy będą rozgrywki, kto pojedzie, jakie będą mieli stroje, jaki numer na koszulce – uśmiecha się Sławomir Kasperkowicz.

I dodaje, że dla młodych piłkarzy to duże przeżycie. - Szczególnie dla tych uczniów, którzy nie uczestniczą w codziennych treningach w akademiach piłkarskich.

Od pierwszego do ostatniego meczu w sieniawskim turnieju było widać wielką radość z gry młodych piłkarzy. I wielkie zaangażowanie.

- Dzieci zostawiają serce na boisku, wylewają mnóstwo potu, dają z siebie wszystko – mówi Marek Sokołowski. - Człowiekowi serce się cieszy, gdy widzi jak te dzieciaki walczą. Oczywiście sam udział jest ważny, ale w sporcie rywalizuje się, żeby wygrać.

Z turnieju w Sieniawie wyłonione zostały dwie drużyny, które zagrają w kolejnym etapie. Na szczeblu powiatowym o awans do finału wojewódzkiego będą rywalizować piłkarze z Aktiv Pro i Szkoły Podstawowej w Rymanowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Z Podwórka na Stadion. Mała gmina i wielkie marzenia młodych piłkarzy. Każdy z nich chciałby zagrać na Stadionie Narodowym [ZDJĘCIA, WIDEO] - Nowiny

Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto