Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyszukiwarka grobów w Lublinie. Czy cmentarz przy Lipowej doczeka się internetowej bazy? (ZDJĘCIA)

Leszek Mikrut
Czy cmentarz przy ul. Lipowej doczeka się takiej internetowej bazy?
Czy cmentarz przy ul. Lipowej doczeka się takiej internetowej bazy? Leszek Mikrut
Temat wyszukiwarki internetowej grobów jest wciąż aktualny i jak bumerang powraca szczególnie w okresie uroczystości Wszystkich Świętych.

Obecnie, dzięki postępom techniki i funkcjonowaniu wyszukiwarek internetowych można bardzo szybko lokalizować pochówki. Jest to przydatne zarówno dla przyjezdnych, jak i dla rodziny oraz znajomych zmarłego. Cmentarze komunalne w Lublinie posiadają skatalogowane groby (kliknij tutaj), cmentarze wyznaniowe wciąż jeszcze nie.

Wyszukiwarka grobów. Kiedy na cmentarzu przy Lipowej?
Pięć lat temu, pod koniec października 2010 roku opiekun Cmentarza Rzymskokatolickiego przy ul. Lipowej, a jednocześnie rektor Kościoła p.w. Wszystkich Świętych ks. Cezary Kostro informował: - Kościół Rektoralny ma swoją stronę internetową przy Zarządzie Cmentarza, a zamieszczone są na niej wszelkie, naszym zdaniem, potrzebne informacje. Jej adres jest bardzo prosty: www.cmentarz.lublin.pl. Lokalizacji, która umożliwiałaby odszukanie grobu po nazwisku, imieniu, dacie urodzin lub śmierci czy też wzbogaconej fotografią nagrobka – nie ma, bo jest to po prostu niemożliwe, gdyż w grę wchodzą tysiące grobów czasem nawet w jednej sekcji. Jeśli ktoś szuka grobu, to i tak najczęściej potrzebuje, aby pracownik poszedł z nim i pokazał który to właśnie grób, między jakimi innymi się on znajduje. Można w tym celu skontaktować się z kancelarią cmentarza w dni powszednie w godzinach jej urzędowania - osobiście lub elektronicznie.

- Na cmentarzu bowiem wyznaniowym wizyty polegają na odwiedzaniu faktycznym, na zapaleniu świeczki, modlitwie przy grobie, zaś takie odwiedziny wirtualne są jakby „zamiast”, nie są one prawdziwe. I nawet w dni świąteczne, jeśli ktoś chce znaleźć grób znanej osoby, to może skorzystać z folderów, z planszy przy wejściu do Kościoła – informował opiekun Cmentarza Rzymskokatolickiego przy ul. Lipowej.

Wyszukiwarka? Są inne potrzeby
Na pytanie o stworzenie takiej właśnie ogólnodostępnej bazy danych w Internecie ks. Cezary Kostro zauważył: - W Internecie można byłoby ewentualnie to zlokalizować, fakt ten nie stanowi problemu, gdyż każdy grób posiada swój numer. Ale, jeśli poszukujący chce później trafić do danego grobu, to i tak potrzebuje pomocy naszego pracownika. A i my, jako Zarząd, kancelaria, też potrzebujemy kontaktu z dysponentami grobów, z rodzinami, aby były umowy, żeby regulowano stany prawne grobów. Potrzebny jest zatem osobisty kontakt, aby ta nekropolia mogła prawidłowo funkcjonować. A takie wirtualne wycieczki po cmentarzach pewnie mają swoja wartość, jeśli ktoś chce pooglądać sobie groby, nie jest osobiście zainteresowany, nie ma pochowanych tutaj swych bliskich. Ale my mamy dziś jeszcze inne potrzeby i ta kwestia musi jeszcze poczekać.

I – zgodnie ze słowami ks. Cezarego Kostry – kwestia ta wciąż czeka. Minęło pięć długich, jak dla epoki rozwiązań informatycznych, lat, ale prezentowane powyżej stanowisko nie uległo zmianie.

- W najbliższym czasie nie mamy możliwości uruchomienia internetowej wyszukiwarki grobów – skwitował sprawę miesiąc temu przedstawiciel Zarządu Cmentarzy Rzymskokatolickich w Lublinie.

Przyznać należy, że ta dziwna niechęć zarządców cmentarzy wyznaniowych do nowoczesnych narządzi informatycznych ułatwiających poszukiwanie grobów znajomych, słynnych postaci historycznych, przedstawicieli świata nauki i kultury, jest dość powszechna w naszym kraju. Cmentarze komunalne w dużych miastach wyposażone są w internetowe wyszukiwarki grobów, ale nekropolie wyznaniowe już raczej nie. Inaczej sytuacja ta przedstawia się w mniejszych miastach, jak choćby na cmentarzach parafialnych w Szamotułach czy w Rawie Mazowieckiej.

Wyszukiwarka? Kuria daje zielone światło
Sytuacja ta nie jest jednakże zależna, jakby mogło się wydawać, od stanowiska miejscowej Kurii Metropolitalnej.
- Administratorzy cmentarzy będących w zarządzie parafii lub innych instytucji Kościoła katolickiego w Polsce kierują się własnymi ustaleniami – wyjaśnia ks. Krzysztof Podstawka, wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie. - Jeśli administrator uzna za pożyteczne uruchomienie takiej wyszukiwarki, ze strony Kurii nie będzie żadnych zastrzeżeń. Kuria nie może „narzucić” w tej sprawie żadnych decyzji. Przypomina jedynie zarządcom, że mają obowiązek przestrzegać obowiązującego prawa państwowego w zakresie ochrony danych osobowych, prowadzenia ewidencji grobów, rejestru osób pochowanych itp. Podobne uregulowania zawiera także prawo kościelne w kwestii prowadzenia w specjalnych księgach rejestru zmarłych parafian i miejsc ich pochówku - dodaje. Tak więc władze kościelne dają w tej sprawie administracjom cmentarzy „zielone światło”.

Całkowicie zrozumiałym jest stanowisko lubelskiego Ratusza. - Zgodne z założeniami ustawowymi miasto, jako zarządca cmentarzy komunalnych, nie posiada kompetencji do ingerowania w zasady zarządu na cmentarzach wyznaniowych – wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Lublin, nie może też ono ponosić nakładów związanych z ich utrzymaniem. Tym samym również nie posiada danych zmarłych oraz nie prowadzi ewidencji zmarłych, pochowanych na cmentarzach wyznaniowych - dodaje.

Dlatego też miasto Lublin, wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców i osób przyjezdnych, jeszcze w 2009 roku uruchomiło wyszukiwarkę internetową grobów z danymi zmarłych z lubelskich cmentarzy komunalnych przy ul. Białej oraz Drodze Męczenników Majdanka.

- Wyszukiwarka jest narzędziem, które oferuje ludziom na całym świecie możliwość szybkiego odnalezienia miejsca pochówku krewnych czy znajomych – zauważa Beata Krzyżanowska. - Ułatwia ona odnalezienie grobu poprzez wskazanie szczegółowej lokalizacji, co w przypadku rozległego terenu cmentarzy komunalnych, np. przy ul. Droga Męczenników Majdanka, jest niezwykle istotne - dodaje.

Trudno zgodzić się ze stanowiskiem tych zarządców cmentarzy wyznaniowych, którzy jakby nie dostrzegają współczesnych trendów społecznych, oczekiwań także osób wierzących, a przede wszystkim akcentując nieodzowność kontaktu dysponentów poszczególnych grobów z zarządem nekropolii, konieczność odwiedzin mogił zmarłych, pozbawiają możliwości odnalezienia konkretnego pochówku przyjezdnych, turystów, którzy nie zawsze przecież przychodzą na cmentarze w godzinach pracy kancelarii. Wtedy bowiem teoretycznie jej pracownik może pomóc w poszukiwaniu konkretnego nagrobka. Ale w dni świąteczne czy też inne wolne od pracy znalezienie pracownika cmentarza, mogącego dopomóc w zlokalizowaniu konkretnego grobu, graniczy wręcz z cudem.

- Docierały do nas informacje – stwierdza rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Lublin - że dzięki wyszukiwarce grobów osoby odnajdowały pochówki swoich zmarłych krewnych po wielu latach poszukiwań . Tego rodzaju wyszukiwarkę internetową oceniamy jako narzędzie pomocne mieszkańcom, jak i osobom, które odwiedzają Lublin właśnie przy okazji świąt listopadowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto