Dla laika wszystkie zebry wyglądają tak samo: to niewielkie koniki z pasami. A we wrocławskim zoo, oprócz rodziny naszej małej zeberki, którą chcemy adoptować (szczegóły adopcji TUTAJ), są także jej kuzyni i kuzynki.
To zebry inne niż zazwyczaj widzimy w ogrodach zoologicznych, bo bezgrzywe. Oprócz braku grzywy, od naszej małej zebry Chapmana różnią je pasy (bezgrzywa te ciemne ma znaaaacznie szersze, a na białych nie ma rdzawych smug) i miejsce zamieszkania - bezgrzywe w środowisku naturalnym występują tylko na niewielkim obszarze Afryki Wschodniej, chapmany możemy spotkać na sawannie Afryki południowej.
Jeśli wybieracie się do zoo, odwiedzając naszą przyjaciółkę, możecie zajrzeć także do jej bezgrzywych kuzynek (prezentujemy Wam zdjęcia, dzięki którym łatwiej je rozpoznacie).
Zobaczcie też naszą pasiastą przyjaciółkę - małą zebrę z wrocławskiego zoo, którą chcemy adoptować.
Zebra w Naszym Mieście - w tym serwisie informujemy Was, co słychać u małej zebry Chapmana. Poinformujcie o nim znajomych. Razem uda nam się adoptować małą!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
