-Kierowcy nie przestrzegają ograniczenia prędkości do 30 km/godz. Przejeżdżają też tędy wielkie ciężarówki - mówi oburzona pani Joanna, która mieszka przy ul. Pawłowickiej. I przypomina wypadek z 3 września, kiedy na skrzyżowaniu ulicy Pawłowickiej ze Starodębową i Daliową samochód osobowy potrącił rowerzystę.
Zagrożeni są też piesi, bo przy ul. Pawłowickiej nie ma chodników, więc ludzie chodzą wąskim poboczem. - Mam dzieci, które chodzą do szkoły. Boję się o ich bezpieczeństwo w drodze na lekcje, a także kiedy jeżdżą na rowerze po osiedlu - opowiada zaniepokojona pani Joanna.
Problemem jest również oznakowanie przed zjazdem z AOW na Pawłowice. Zdaniem mieszkańców błędne, bo zjazd nosi nazwę "Psie Pole", przez co kierowcy z innych miejscowości błądzą.
Rada osiedla Pawłowice wysłała pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z prośbą o zmianę w nazwie. Ale GDDKiA uważa, że oznakowanie jest prawidłowe. - Co więcej, było uzgadniane z miastem i zostało zaakceptowane - mówi Michał Nowakowski z GDDKiA.
Mieszkańcy chcą ograniczenia prędkości na zjeździe do Pawłowic do 40 km/h. Proponują też zjazd na Wrocław Psie Pole w Mirkowie i walczą o systematyczne kontrole radarowe.- Policjanci obiecali nam, że będą pilnować tam bezpieczeństwa - mówi Jerzy Szachnowski z rady osiedla Pawłowice.
Zobacz również: Internauta informuje: Brak świateł na ul. Powstańców Śląskich utrudnia ruch
Czy w Twojej okolicy kierowcy również nie liczą się z ograniczeniami prędkości? Czy według Ciebie zjazdy z AOW są dobrze oznakowane? Zapraszamy do dyskusji.
Podyskutuj również na temat: Chrystoteka - tak czy nie?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?