Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Tysiąc dla studenta za wyniki w nauce

Sylwia Królikowska
Jan Zwierko, kanclerz PWSZ, z wyróżnionymi studentkami: Agnieszką i Katarzyną
Jan Zwierko, kanclerz PWSZ, z wyróżnionymi studentkami: Agnieszką i Katarzyną Fot. Piotr Wojnarowicz
14 lipca do czterech studentów z Wałbrzycha, którzy uczą się w miejscowych uczelniach, dostało stypendia za bardzo dobre wyniki i dodatkowe osiągnięcia. Po 1800 zł trafiło do dwóch studentek z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i dwóch studentów z Politechniki Wrocławskiej, zamiejscowego ośrodka w Wałbrzychu.

Agnieszka Gajda, studentka politologii PWSZ, Katarzyna Świętochowska logistyki, Cyprian Krajewski mechaniki i budowy maszyn oraz Tomasz Pośpiech zarządzania i inżynierii produkcji otrzymali stypendia za kwiecień, maj i czerwiec (po 600 zł za miesiąc).

- Nagradzanie za wyniki motywuje, a pieniądze na pewno się przydadzą - mówili młodzi ludzie. Pojawiła się szansa, że studiujący w Wałbrzychu, ale niekoniecznie mieszkający w tym mieście, będą mogli starać się o specjalne stypendium, na wzór znanych przed laty stypendiów fundowanych.
Urząd Miejski chce wspierać co miesiąc tysiącem złotych brutto 20 młodych ludzi co roku.

- Wystarczy, że będą tu studiować i po skończeniu studiów przez trzy lata pracować - wyjaśnia Roman Szełemej, pełniący funkcję prezydenta Wałbrzycha.
Jeżeli nie dotrzymają warunków, pieniądze będą musieli zwrócić. - To znany i skuteczny sposób ściągania młodych i zdolnych ludzi - przekonuje Szełemej.
Stypendia mogłyby obowiązywać już od najbliższego roku akademickiego. Wszystko jednak zależy od tego, czy pomysł poprze rada miejska. Młodzi mieszkańcy na razie podchodzą do sprawy sceptycznie.

- Chętnie zostałabym w Wałbrzychu i tu pracowała. Tylko, czy uda się jakieś zajęcie w naszym mieście znaleźć? - zastanawia się Karolina Jarocka. Licealistka twierdzi również, że wolałaby studiować we Wrocławiu, bo tam jest lepsza atmosfera.

Rzeczywiście, choć uczelnie wyższe działają w Wałbrzychu od wielu lat, wciąż trudno nazwać go miastem studenckim. Szkoły nie współpracują ze sobą, odbywają się nawet osobne juwenalia we wszystkich placówkach. To ma się zmienić.

W Urzędzie Miejskim ma pracować pełnomocnik do spraw szkolnictwa wyższego. Jednym z jego zadań będzie właśnie koordynowanie planów wszystkich uczelni.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto