Zniszczona siatka boiska wielofunkcyjnego, zdewastowane kwietniki w parku, ukradzione ławeczki - kto za tym stoi? - to co mogłoby być ozdobą miasta, jest notorycznie rozkradane. - Ręce opadają - denerwuje się Halina Kruczek, mieszkanka Zgorzelca. - Nie ma dnia, by czegoś nie zniszczyli. To już prawdziwa plaga. Czy to jakaś szajka chuligańska czy wybryki nudząccyh się dzieci? - zastanawia się.
Ścieżka rowerowa
Na początku kwietnia zniknęły ławki ustawione pod wiatami przy nowowybudowanej ścieżce rowerowej. - Zgorzelec był jedną z 19 gmin, pomiędzy które zarząd województwa dolnośląskiego rozdzielił w 2009 roku ponad 73 miliony unijnych dotacji przeznaczonych na wspieranie dolnośląskiej turystyki aktywnej - mówi Renata Burdosz ze zgorzeleckiego magistratu.
- Na realizację projektu "Wsparcie aktywnych form turystyki w mieście poprzez budowę ścieżek rowerowych" otrzymaliśmy aż 1 718 tys. zł dofinansowania unijnego - wylicza. Tuż przed rozpoczęciem sezonu rowerowego złodzieje ukradli cztery ławki i dwa stoły, a nie odstraszyły ich nawet betonowe fundamenty czy długie metalowe trzpienie mocujące ławki.
3 tys. złotych - tyle wynosiła nagroda wyznaczona przez burmistrza Zgorzelca za pomoc w ustaleniu sprawców kradzieży. Niestety, nie pomogła.
Kwietniki
Dwa tygodnie temu miał miejsce kolejny chuligański wyczyn. - Wzorem wielu polskich miast Zgorzelec zakupił dwa lata temu kwietniki, które po obsadzeniu odpowiednim gatunkiem kwiatów, zamieniają się w kolorową, efektowną piramidę kwiatową, zdobiąc miejskie trawniki i place - mówi burmistrz Rafał Gronicz. Kilka dni temu nowo obsadzone surfiniami konstrukcje zostały okradzione, a część z nich zdewastowana.
Boisko
W zeszłym tygodniu została zniszczona siatka przy boisku wielofunkcyjnym koło Miejskiego Domu Kultury. - Niszcząc ten obiekt wandale narażają miasto na dodatkowe koszty. Przez 5 lat projekt musi być funkcjonalny, ponieważ dotacja na jego realizację przyznana została przez Unię Europejską - wyjaśnia Renata Burdosz z Urzędu Miasta. - Komisje mogą zjawić się w każdej chwili. Gdyby właśnie w tym momencie przyjechaliby sprawdzić jak wygląda i funkcjonuje boisko miasto musiałoby zwrócić dotację wraz z odsetkami, czyli ponad milion złotych. - Jeśli policji uda się schwytać tych ludzi, rozważę pozew cywilny w celu uzyskania poniesionych przez miasto kosztów - obiecuje burmistrz. W chwili obecnej przeglądany jest monitoring w celu ustalenia sprawców. Gdy wandale staną przed sądem, mogą odpowiadać z artykułu 288 par. 1 Kodeksu Karnego (kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5).
- Chciałbym apelować do mieszkańców Zgorzelca: jeśli jesteście Państwo świadkami wandalizmu zadzwońcie niezwłocznie na Straż Miejską, zróbcie zdjęcie luba nakręćcie film telefonem komórkowym. Dzięki temu będziemy mieć większe szanse, aby złapać i ukarać złodziei i wandali - mówi burmistrz Rafał Gronicz.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?