W siatkarskim Aqua Zdroju budują zespół, który powalczy o powrót do I ligi

W MKS-ie Aqua Zdroju Wałbrzych, spadkowiczu z I ligi siatkarzy, wzięli się za budowanie drużyny na nadchodzący sezon. – Naszym celem będzie powrót na ten szczebel rozgrywek i przede wszystkim odbudowanie zaufania kibiców – wyjaśnia Fabian Kurzawiński, menadżer zespołu.

W poprzednich rozgrywkach nie udało im się utrzymać na zapleczu PlusLigi. Długo nie było wiadomo, czy będą mogli występować na tym szczeblu rozgrywek w miejsce Victorii PWSZ Wałbrzych. Kiedy okazało się, że tak, to czasu na budowanie odpowiednio silnej drużyny i przygotowania było już bardzo niewiele. – Nie można się jednak tym tłumaczyć, bo w trakcie sezonu zespół pokazał, że potrafi wygrywać – mówi Kurzawiński.

Dodaje, że trochę zaskoczyła ich Olimpia Sulęcin, która przez cały sezon grała słabo. Okazało się jednak, że zespół z Sulęcina przygotowywał się na decydujące starcie w fazie play-out. Taka taktyka była skuteczna, bo Olimpia wyeliminowała wałbrzyszan.

Po zakończeniu rozgrywek 9 zawodników wyjechało z naszego miasta. Pozostali tylko miejscowi, czyli: Sebastian Zieliński, Michał Szydłowski i Marcin Dereń. Ważne jest, że został też trener Janusz Bułkowski. Świetny szkoleniowiec zanim przed poprzednim sezonem przyszedł do Wałbrzycha, pracował wyłącznie w klubach z najwyższych klas rozgrywkowych w kraju. Po raz pierwszy przyjdzie mu prowadzić zespół w II lidze.

– To dla niego nowe doświadczenie. Ale liczymy, że osiągnie sukces – mówi Fabian Kurzawiński.
Pojawiają się już w klubie pierwsi zawodnicy, z którymi trener powalczy o awans. Z Bielawianki Bester Bielawa powrócił wywodzący się z Wałbrzycha, środkowy bloku, Paweł Olszewski. Zdecydował się też przyjść do naszego klubu Adam Kącki, przyjmujący I-ligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki.
– Dołączy też do nas rozgrywający Łukasz Szablewski, który ostatnio grał w Bundeslidze, a z KPS-u Siedlce po dwóch latach powraca Karol Szczygielski. Będzie u nas grał także Jan Gawryś. To pochodzący w Warszawy, młody, zdolny siatkarz – mówi menadżer Aqua Zdroju.

Dodaje, że rozmawiają jeszcze z dwoma atakującymi, rozgrywającym i libero. Trudno powiedzieć co z tych rozmów wyniknie. Na pewno jednak chcą mieć pełny skład gotowy do połowy lipca i z początkiem sierpnia rozpocząć przygotowania do sezonu. We wrześniu planują wziąć udział w dwóch, może trzech turniejach. Być może jeden uda się zorganizować w Wałbrzychu. Miałyby w nim wystąpić drużyny z I ligi. Bo MKS Aqua Zdrój chcąc awansować chciałby ogrywać się w starciach z silnymi rywalami.