Pisaliśmy już o tym, że połowa najlepszych studentów wydziału matematyczno-fizycznego US powinna dostawać co miesiąc 1000 zł bezzwrotnego stypendium fundowanego ze środków unijnych w ramach programu ministerialnego "Zamawianie kształcenia na kierunkach technicznych, matematycznych i przyrodniczych - pilotaż". Tymczasem pierwszy semestr studiów dobiega końca, a studenci nie zobaczyli ani złotówki.
US: Stypendia będą na początku lutego
Załadowane przez: mmszczecin.
Studenci wybrali matematykę i fizykę na Uniwersytecie Szczecińskim licząc na te pieniądze i na perspektywę znalezienia pracy po studiach.
- W dużym stopniu wybraliśmy ten wydział dlatego, że część z nas nie miała pieniędzy na studia, a stypendium mogło zapewnić opłatę za akademik i wyżywienie – mówi Klaudia, studentka I roku wydziału matematyczno-fizycznego. – To miał być dla nas duży zastrzyk finansowy. Połowa z nas zrezygnowała ze studiów, kiedy się okazało, że pieniędzy nie ma.
Na początku na kierunku matematyka było 33 studentów, a zostało tylko 15.
Rektor tłumaczy, że zbyt późno ministerstwo przysłało umowę do podpisania. Umowa dotarła na uczelnię 23 grudnia 2009.
- Byliśmy gotowi odesłać umowę 28 grudnia, ale dostaliśmy e-maila od ministerstwa, że teraz to niemożliwe, bo zmieniły się przepisy o finansowaniu i trzeba będzie poczekać na nowy wzór umowy – mówi Waldemar Tarczyński, rektor US. – Inne uczelnie podpisały umowy wcześniej, bo wcześniej dostały wzory umów.
Rektor obiecuje, że 24 stycznia odeśle podpisaną umowę do ministerstwa.
- Jak tylko będę miał ustna deklarację ze strony ministerstwa, że wszystko jest w porządku, podejmiemy uchwałę senatu, żeby zacząć wypłacać stypendia z własnych środków i nie czekać, aż wpłyną pieniądze z ministerstwa – mówi Waldemar Tarczyński.
Jednak studenci wciąż nie wiedzą kto znajdzie się na liście stypendystów. Według programu stypendium ma być wypłacane najlepszym studentom, nawet 50 procent na roku.
- Nie ma listy stypendystów, więc nie wiemy, kto to stypendium dostanie, a dla nas to ważne, bo jest nam ciężko finansowo – mówi Martyna, studentka I roku wydziału matematyczno-fizycznego. – Nie chcemy obciążać finansowo naszych rodziców. Nie ma nawet orientacyjnych kryteriów przyznania stypendium.
Uczelnia zapewnia, że listę studentów opublikuje po zatwierdzeniu przez ministerstwo regulaminu stypendialnego, który jest gotowy, ale jest integralna częścią umowy z ministerstwem, a więc trafi do ministerstwa 25 stycznia.
- Przepraszamy za to zamieszanie, które nie wynika z naszej opieszałości – mówi rektor Tarczyński.
Zobacz też:
Studenci: Czujemy się oszukani!
Fot. Małgorzata Klimczak
Monika, Klaudia i Martyna wybrały wydział matematyczno-fizyczny, bo liczyły na 1000 zł stypendium, za które opłacą akademik i inne wydatki
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?