Oleśniccy lekarze uratowali mi życie

Przez wiele miesięcy był wyłączony z życia publicznego z powodu choroby. Na naszych łamach z perspektywy pacjenta ocenia działalność Powiatowego zespołu Szpitali i dziękuje ludziom, którzy uratowali mu życie.

To fachowcy
- Wciąż trwa zamieszanie wokół oleśnickiego szpitala. Podkreślam “wokół” a nie w samym szpitalu, bo tam trwa ciężka, codzienna praca wielu lekarzy, pielęgniarek i obsługi - mówi Henryk Bernacki, wieloletni zastępca burmistrza Oleśnicy. - Problemy z tzw. starym szpitalem czy niedawnym konkursem na dyrektora bulwersują opinię publiczną, ale też nie czynią dobrej atmosfery pracy w samym szpitalu. Ordynator chirurgii dr Zbigniew Krawczuk tłumaczy się przed radą powiatu z ilości zabiegów i dochodów, a ja pytam: czy to jego rola? Na takie pytania powinien odpowiadać dyrektor szpitala, a nie chirurg, który w tym czasie - straconym czasie - wykonałby kilka zabiegów lub np. skomplikowaną operację - mówi Bernacki. - To zamieszanie spowodowane przez lokalnych polityków psuje opinię o pracy szpitala i jest absolutnie niesprawiedliwe w stosunku do załogi.
Henryk Bernacki podkreśla, że pracujący w Powiatowym Zespole Szpitali lekarze i pielęgniarki to wysokiej klasy fachowcy o czym m.in. coraz większa ilość pacjentów z całego regionu. - Zadaniem władz powiatu jest stworzenie im jak najlepszych warunków do pracy w postaci sprzętu i wyposażenia, a nie obciążanie ich problemami lokalnej polityki - podkreśla były wiceburmistrz, który bardzo wysoko ocenia przede wszystkim kwalifikacje i zaangażowanie w pracę z pacjentami lekarzy całego szpitala, a szczególnie oddziału chirurgii. - Byłem ich pacjentem przez ponad cztery miesiące i to oni uratowali mi życie, co upoważnia mnie do wydania takiej opinii - mówi nasz rozmówca. - Mimo problemów finansowych szpitala nie zauważyłem, aby oszczędzano na pacjencie. Wręcz odwrotnie. Dalej Bernacki prosi i podkreśla: - Szanujmy pracę naszych lekarzy. Nie mieszajmy ich do lokalnej polityki. Tacy lekarze jak doktor Zbigniew Krawczuk, doktor Marek Snowyda, doktor Radosław Zawisza, doktor Karol Kuchta czy pielęgniarka zabiegowa Ewa Kubik to chluba naszego szpitala. To oni między innymi pracują na dobrą opinię Powiatowego Zespołu Szpitali.
Na zakończenie nasz rozmówca podkreśla jeszcze: - Jedno mi się tylko nie podoba w naszym szpitalu. To płace pielęgniarek i obsługi - mówi Henryk Bernacki. - Obserwowałem na co dzień ich profesjonalne podejście do pacjentów, zaangażowanie w cierpienie, ból i problemy chorych. Trzeba być naprawdę niezwykłym człowiekiem, aby wykonywać ten zawód. Zawód niedoceniony, źle opłacany. I tu widzę możliwość zaangażowania się poszczególnych członków zarządu powiatu. Życzmy oleśnickiej służbie zdrowia dużo sukcesów i spokoju w pracy, a władzy powiatowej, aby zawsze była zdrowa - puentuje pan Henryk.