Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To miały być wymarzone oświadczyny. O mały włos wszystkiego nie zepsuł... Bono [WIDEO]

Krzysztof Żyła
To miały być wymarzone oświadczyny. O mały włos wszystkiego nie zepsuł... Bono
To miały być wymarzone oświadczyny. O mały włos wszystkiego nie zepsuł... Bono YouTube / Keywestofficial
Irlandczyk Cliff Henry postanowił oświadczyć się dziewczynie, którą zna od dziecka. Do sprawy podszedł bardzo profesjonalnie, nie mógł jednak przewidzieć, że w drogę wejdzie mu lider U2.

Oświadczyny Cliffa i Fionie O'Hehir były świetnie zaplanowane. Chłopak zaplanował romantyczny spacer i mini-koncert ulubionego zespołu swojej wybranki. To najważniejsze pytanie miał zadać na szczycie wzgórza Killiney nad Zatoką Dublińską, gdzie miał zagrać zaproszony przez Cliffa zespół Keywest.

Kiedy zespół przygotowywał się do niecodziennego koncertu, spotkali samego lidera U2, który w tym samym dniu wybrał się na wzgórze Killney ze swoją żoną. Kiedy Bono dowiedział się o całej akcji... prosił Fionę, aby tego nie robiła.

Na szczęście, tylko żartował "To akt wielkiego szaleństwa. Zeskakujesz z klifu, żeby przekonać się, że umiesz latać" dodał po chwili. Co stało się potem? Zobaczcie sami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto