W upalny miniony weekend główną imprezą biegową był we Wrocławiu niedzielny maraton, co nie oznacza, że zawodnicy nie mieli okazji do rywalizacji na innych, mniej wymagających, dystansach.
W sobotę na przykład rozegrany został 26. Bieg Solidarności, który ukończyły 944 osoby. Dystans 5,2 km pokonało we Wrocławiu troje reprezentantów Sycowa. Najmłodsza z nich Katarzyna Biernacka zajęła 4. miejsce w klasyfikacji generalnej kobiet i 2. w kat. wiekowej K20. Uzyskała czas 19.50. Wiesława Guder dotarła do mety po 36 min i 42 s, i uplasowała się na 16 pozycji w K50. Nasz najbardziej utytułowany maratończyk Józef Gręda stanął na najniższym stopniu podium w M70, a wśród rówieśników związkowców został sklasyfikowany na 2. miejscu. Rezultat 24.51 dał mu 236. miejsce w generalce. – Mogłem powalczyć o srebrny medal z Józefem Palczakiem (24.30), ale na ostatnich metrach musiałem odpuścić, bo płuca odmawiały posłuszeństwa – przyznaje Józef Gręda, który dzień później rywalizował na 10 kilometrów w Ostrzeszowie. Tam uzyskał czas 54.12, który uplasował go na 101. pozycji. Ponieważ nie było kategorii M70, Józef Gręda (rocznik 1946) sklasyfikowany został w M50+, gdzie był 9. Otrzymał natomiast puchar dla najstarszego uczestnika IV Biegu 10 Profi, podobnie jak jego koleżanka z Sycowa Wiesława Guder (166. m, czas 01.19.11). 10 min szybciej dobiegł do mety mąż Pani Wiesi Ireneusz Guder, który sklasyfikowany został na 160. miejscu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?