Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław na nowy sezon: Napastnik z KFC i gramy jak Hiszpania

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
Zobacz jak skład mistrza Polski oceniają kibice tuż przed ...
Zobacz jak skład mistrza Polski oceniają kibice tuż przed ... Grzegorz Kwolek
Zobacz, jak skład mistrza Polski oceniają kibice Śląska Wrocław.

Zobacz: Polish Masters we Wrocławiu [BILETY]


13 lipca zaprezentowana została drużyna Śląska Wrocław, która będzie walczyła o Ligę Mistrzów oraz punkty w Ekstraklasie (Piłkarze Śląska Wrocław w Rynku - foto).

Po zdobyciu mistrzostwa Polski apetyty fanów wrocławskiej drużyny wzrosły. Liczą na fazę grupową w europejskich pucharach. Wszyscy jednak są zgodni, że do tego potrzebne są wzmocnienia. Sympatycy Śląska pieniędzy na transfery szukali w premiach, jakie klub dostał za zwycięstwo w lidze i od współwłaściciela: "Mamy ełro i Zygmunt S. (czy jak mu tam) ma opcje transferów na tacy, trzeba tylko wsadzić łapkę do kieszeni" - zauważali fani. Głośne nazwiska z mistrzostw Europy nie pojawiły się jednak przy Oporowskiej.

W efekcie na wrocławskim Rynku zaprezentowanych zostanie czterech nowych graczy: Paweł Garyga, Rafał Grodzicki, Sylwester Patejuk i Marcin Kowalczyk.

Choć nowi piłkarze do Śląska mogą jeszcze zawitać w ostatniej chwili: "Transfery się przeciągają, bo klub chce wynegocjować jak najlepsze warunki. Pamiętajmy, żeby kogoś dobrego tu ściągnąć, to oprócz fury pieniędzy zawodnicy chcą kontraktów długoterminowych. Wolę poczekać na nowych zawodników trochę dłużej niż kupować szroty i męczyć się z nimi latami" - tłumaczy fan Śląska.

Fani piszą też, co będzie, jeśli nie wykorzysta się szansy na transfery: "Dostaniemy parę razy łomot i może ktoś się obudzi. Oby nie było za późno."

Kim będziemy się bronić?

Kibice najbardziej obawiają się o obronę. Z tej formacji odeszło trzech zawodników: Jarosław Fojut, Dariusz Pietrasiak i Piotr Celeban.

"Szczerze mówiąc, obecna obrona to jedna wielka niewiadoma i podejrzewam, że będziemy mieli ogromne problemy pod naszą bramką nie tylko w rozgrywkach europejskich, ale i Ekstraklasie" - ocenia kibic. "Z miejsca potrzebujemy dwóch klasowych stoperów" - dodaje kolejny.

Obecni obrońcy Śląska są oceniani krytycznie: "Konieczny jest doświadczony środkowy obrońca, bo z łamagą Wasilukiem to przygodę z pucharami możemy zakończyć nawet z klubem z Czarnogóry."

Napastnik z KFC

Jednogłośnie stwierdzają, że potrzeba w składzie szybkiego i bramkostrzelnego napastnika. "Zawodnik, którego ewidentnie brakuje w Śląsku i jest wyczekiwany. Voskamp, Gikiewicz są za wolni na kontrataki, a Diaz całkowicie zatracił przyspieszenie w tym sezonie. Tak, to są skutki żarcia w KFC." - tłumaczą kibice.

Spekulowało się nawet, że argentyński napastnik może opuścić Wrocław. Kibice za nim by nie tęsknili: "Ja tam płakać po Diazie nie będę w ogóle, jak dla mnie leń i opier*****, do tego rozkapryszony", inny pyta retorycznie: "To w takim razie gdzie nadaje się Diaz? (oprócz KFC)".

Doceniają natomiast waleczność Gikiewicza: "Giki wkłada serducho, a podwieszonym napadziorem może być Patejuk, w obwodzie jest Voskamp. Poradzimy sobie, strzelać było komu i jest nadal, natomiast drżę o tylne formacje, bo nie dość, że są słabsze to w dodatku niezgrane."

A może Śląsk zagra jak mistrzowie świata i Europy: "Futbol zmierza do gry bez napastników, co potwierdziła Hiszpania, więc nie potrzebujemy wielkich zakupów w formacji ofensywnej, na szpicy może zagrać Mila" - proponują.

Jaki będzie nowy sezon?

Dominuje realistyczne spojrzenie : "Co do pucharów, to jesteśmy w tej chwili w takiej sytuacji marketingowej i finansowej, że gra w pucharach ma być dla nas przede wszystkim zdobywaniem kolejnego cennego doświadczenia, przecież nikt nie mówi, że mamy od razu grać w ćwierćfinale LM...".

"Śmiem twierdzić, iż drużyna jest relatywnie słabsza, niż rok temu o tej porze. A jeśli jeszcze dodamy do tego zakazy dla piłkarzy, to można powiedzieć o lekkiej tragedii" - mowa karze dyskwalifikacji dla zawodników, za zachowanie w czasie fety na wrocławskim Rynku (Zobacz: Gdzie twoje mistrzostwo, Legio pier***a? - śpiewali piłkarze Śląska. Będzie kara? [wideo]).

Zdaniem niektórych narzekania na skład są dobrym prognostykiem: "W tamtym roku też był płacz i lament, a gdzie jesteśmy, każdy wie, więc nie ma co z góry zakładać najgorszego."

"Śląsk jest osłabiony odejściem tylko jednego niezastąpionego na dziś gracza (Celebana). W Śląsku są zawodnicy, którzy mogą grać lepiej niż wiosną, bo już to wcześniej robili albo w Śląsku (Voskamp) albo gdzie indziej (Stevanović, Mraz). Do tego nie jest powiedziane, że kadra jest zamknięta. Biorąc to wszystko pod uwagę, a także to, że w zeszłym roku nikt z szerokiej publiczności nie stawiał na MP, można racjonalnie liczyć na to, że nie będzie gorzej" - puentują.

Prezentacja drużyny 13 lipca o godz. 21 na wrocławskim Rynku. Boiskowe zmagania piłkarze rozpoczną 17 lipca w eliminacjach Ligi Mistrzów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto