18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk - Dundee: transmisja NA ŻYWO od 16.45

Paweł Kucharski
Dziś o 16.45 Śląsk Wrocław wróci na europejskie boiska. Relacja z meczu Śląsk - Dundee od 16.45 na portalu wroclaw.naszemiasto.pl.

TRANSMISJA N A Ż Y W O!

WSZYSTKO O MECZU ŚLĄSK - DUNDEE. ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY!

Przygotowania do tego niezwykłego futbolowego święta zaczęły się znacznie wcześniej niż przed zwykłym ligowym sezonem. Jednak z powodu krótszych wakacji nikt w klubie z Oporowskiej nie narzekał. Dla Śląska bowiem występ w europejskich pucharach to nie kara, ale nagroda za znakomite występy w sezonie ligowym.

A zaczęło się już 13 czerwca, od trenigów wprowadzających na własnych obiektach. Potem były zgrupowania w Spale oraz chorwackim Sveti Martin i znów zajęcia we Wrocławiu.

- Mam nadzieję, że po meczach z Dundee United nie będę musiał się tłumaczyć z tego, że źle przygotowałem zespół - powiedział trener Orest Lenczyk na dzień przed pierwszym starciem ze Szkotami. Wyniki spotkań sparingowych podpowiadają, że o dyspozycję wrocławian nie powinniśmy się obawiać. Dla porządku przypomnijmy, że z sześciu meczów kontrolnych przegrali oni tylko jeden, pierwszy z Jagiellonią Białystok (1:2).

Wczorajszy trening Śląska nie były dla piłkarzy wymagający. - Widocznie trener chciał, żebyśmy się tak nie stresowali - zauważył Tadeusz Socha. - Wydaje mi się, że o rywalu wiemy już wszystko, ale czy tak rzeczywiście jest, to okaże się na boisku - dodał prawy obrońca Śląska. Lekki dreszczyk emocji przed pierwszym gwizdkiem sędziego odczuwa również nowy nabytek WKS-u, Mateusz Cetnarski.

- Trochę się stresujemy, ale spokojnie. Tylko dzięki spokojowi możemy zagrać dobry mecz. Nie mamy się co bać, bo rywal jest jak najbardziej w naszym zasięgu - stwierdził były pomocnik GKS-u Bełchatów.

O spokój w głowach piłkarzy Śląska nikt nie zadba lepiej niż ich trener Orest Lenczyk. Na wczorajszej konferencji prasowej szkoleniowiec przyznał, że wyjściowy skład na starcie ze Szkotami ma już praktycznie gotowy. - Waham się przy 2-3 pozycjach, ale decyzję podejmę dopiero w dniu spotkania - zaznaczył.

Wspomniane mecze kontrolne sugerują, że w pierwszej jedenastce Śląska znajdzie się aż trzech nowych piłkarzy. Parę stoperów być może utworzą Dariusz Pietrasiak i Marek Wasiluk, a w środku pola grą kierować będzie Cetnarski. Nie zagra za to pozyskany w trakcie chorwackiego obozu Holender Johan Voskamp. - On bardzo późno do nas dołączył, dlatego nie jest brany pod uwagę w grze od pierwszej minuty. W meczowej osiemnastce jednak się znajdzie - odkrył karty trener Lenczyk.

A jaki przepis na sukces ma szkoleniowiec Śląska?
- Od momentu losowania przekonujemy zawodników, że Dundee United to zespół, z którym nie pogra się w dziada. Trzeba przeciwstawić się siłą fizyczną, ale także pokazać umiejętności piłkarskie. Pytanie tylko, w jakim stopniu Szkoci dadzą nam te umiejętności wykorzystać - powiedział Lenczyk, który zwrócił również uwagę na najlepszego zawodnika Dundee United, 22-letniego napastnika Davida Goodwilliego.

- To gracz, któremu musimy poświęcić szczególną uwagę. Mogę wymienić kilku podobnych do niego piłkarzy z ligi polskiej, na przykład Tomasza Frankowskiego czy Artjomsa Rudnevsa. To zawodnicy, którym łatwo przychodzi decydowanie o wyniku meczu.
W ciepłych, ale trochę i kurtuazyjnych słowach o swoich rywalach wypowiadał się opiekun piłkarzy Dundee United.

- Oglądałem Śląsk na DVD i wiem, że to zespół, który gra bardzo agresywnie na własnej połowie, dobrze w defensywie i wyprowadza bardzo szybkie kontrataki. Niektórych z graczy widziałbym nawet w swojej drużynie - Milę, Diaza czy Elsnera - mówił Peter Houston, który podczas konferencji prasowej wydawał się dużo bardziej rozluźniony niż jego vis-a-vis.

Szkocka ekipa przyleciała do Wrocławia wczoraj ok. godz. 14.20. Z lotniska na Strachowicach udała się do hoteli. Co ciekawe, piłkarze i trener będą nocować gdzie indziej niż włodarze klubu. Po godz. 18 zawodnicy Mandarynek wyszli na płytę stadionu przy Oporowskiej, by odbyć pierwszy trening.
- Dla każdego szkoleniowca wynik remisowy ze strzeloną bramką na wyjeździe byłby satysfakcjonujący, ale mamy grupę zawodników, którzy są głodni gry i zwycięstw - stwierdził Houston.

Szkockie media przewidują, że Dundee Utd zagra w ustawieniu 4-4-2. Oprócz Goodwilliego warto też zwrócić uwagę na równie uzdolnionego napastnika Johnny'ego Russella oraz Johna Rankina, który dysponuje znakomitym uderzeniem z dystansu. W bramce Mandarynek stanie Dusan Pernis, rodak Mariana Kelemena, który z reprezentacją Słowacji był na MŚ w RPA. Co ciekawe, spotkanie z trybun obejrzy selekcjoner reprezentacji Szkocji, Craig Levain.

Początek meczu Śląsk - Dundee Utd o godz. 16.45. Relacja w Polsacie.

Czytaj także: Piłkarze Dundee we Wrocławiu - ZDJĘCIA i FILMY

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląsk - Dundee: transmisja NA ŻYWO od 16.45 - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto