Wczoraj nadeszła oferta od niemieckiego pracodawcy, który chce zatrudnić młodych ludzi w restauracji, do obsługi klientów. Wiadomo, trzeba znać choćby podstawy języka. Wcześniej było sporo ofert pracy we Francji i Belgii, w sadownictwie i na budowie. Ale po nich nie ma już śladu. Wynagrodzenia najczęściej ustalają sami zainteresowani między sobą, bo zależą one przede wszystkim od wykonywanego zajęcia.
Zarobić w czasie wakacji można także w Polsce, szczególnie nad morzem. A jest w czym wybierać, bo zgłoszenia przychodzą z większości nadmorskich miejscowości turystycznych. - Mamy, między innymi, propozycje pracy z Niechorza i Rewala - dodaje Małgorzata Młotek. - Potrzebni są barmani, kelnerzy i pomoc kuchenna.
Pracować można od dwóch tygodni do nawet trzech miesięcy, w przypadku studentów. A ile zarobić? Na przykład, 750 złotych netto za dwa tygodnie, z bezpłatnymi: wyżywieniem, zakwaterowaniem i przejazdem. Albo około 2 tys. zł brutto, ale tylko z zakwaterowaniem.
Na wakacyjny zarobek do Holandii wysyła też młodzież Agencja Pracy Pollux z Legnicy. Oferty przedstawiła podczas poniedziałkowych Targów Pracy w Ścinawie. - To przede wszystkim zbiór owoców - mówi Małgorzata Kunicka z Polluksa.
Zatrudnienie w Holandii, na wakacje, znalazła na targach Monika Sakowska, studentka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy. Wybrała też kilka ofert na dłuższy okres. - Teraz czekam na kontakt - mówi Monika Sakowska.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
