Ofensywny zawodnik, który do Anglii trafił z Gwarka Zabrze, ma na Pride Park ważną umowę jeszcze tylko przez pół roku. Potem będzie wolnym zawodnikiem i z pewnością zechce zmienić barwy, zwłaszcza iż trener Nigel Clough nie daje mu wielu szans na grę. Możliwe więc, że Cywka zmieni klub już teraz.
Zainteresowany nim jest m.in. lider T-Mobile Ekstraklasy. Tu może się jednak pojawić problem finansowy. Cywka od paru lat gra w Anglii i nie należy do tanich zawodników. Z kolei WKS nie jest klubem rozrzutnym, zwłaszcza że zatrudnił już Patrika Mraza i Dalibora Stevanovica.
- Tomasz Cywka jest w kręgu naszych zainteresowań. Obserwujemy go, jak zresztą wielu innych piłkarzy, a to czy do nas dołączy, czy dogadamy się z klubem, to już zupełnie inna sprawa. Trudno powiedzieć, czy to koniec transferów w Śląsku. Zrealizowaliśmy już plan minimum, ale wciąż rozglądamy się po rynku transferowym - mówi dość tajemniczo prezes Śląska, Piotr Waśniewski, dla "Gazety Wrocławskiej".
Z analizy aspektów czysto piłkarskich wynika, że Cywka bardzo by się Śląskowi przydał. To przede wszystkim wybiegany zawodnik, dysponujący sporą szybkością przy prowadzeniu piłki, niezłym dośrodkowaniem i mocnym strzałem z obu nóg. Były młodzieżowy reprezentant Polski ma więc to, czego nie posiadają, albo nie w pełni posiadają Piotr Ćwielong, Łukasz Madej i Waldemar Sobota.
Oto próbka umiejętności Tomasza Cywki:
Co sądzicie o tym pomyśle? Nam się podoba!
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?