- Zdał egzamin. Nie jest specjalnie szybkim zawodnikiem, lecz pokazał, że jest w stanie grać z piłką na dużej szybkości. Mam wrażenie, że gdyby miał wokół siebie zawodników z podstawowego składu kadry, to spisywałby się jeszcze lepiej, bo tym razem całą odpowiedzialność kreowania ofensywnej gry starał się brać na siebie - mówi o Mili Franciszek Smuda w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
**Zobacz nasz specjalny serwis poświęcony
Śląskowi Wrocław**
Jest to o tyle zaskakujące, że wcześniej dla kapitana Śląska Wrocław trener miejsca w kadrze nie widział.
- Mila? Ja go bardzo szanuję, zaawansowany technicznie, bardzo dobry stały fragment gry. Jednak sposób jego poruszania, szybkość nie pasują do tego, co my chcemy grać w kadrze. Widzieliśmy go zresztą na tle Rapidu Bukareszt - tak trener kadry mówił o Mili na konferencji prasowej po meczu Polska-Włochy.
Czytaj też: Smuda: Mila nie nadaje się do kadry
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?