Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze czystki w Miedzi Legnica. Pięciu zawodników żegna się z klubem

Rafał Hydzik
28.04.2019 legnica mecz ekstraklasa pilka nozna miedz legnica - wisla plock 3 : 2 zawodnicy z legnicy w niebieskich strojach nz petteri forsell 
gazeta wroclawska
piotr krzyzanowski/polska press grupa
28.04.2019 legnica mecz ekstraklasa pilka nozna miedz legnica - wisla plock 3 : 2 zawodnicy z legnicy w niebieskich strojach nz petteri forsell gazeta wroclawska piotr krzyzanowski/polska press grupa Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Spadek z ekstraklasy zawsze wiąże się z koniecznym "przewietrzeniem magazynów". Nie inaczej jest w przypadku Miedzi Legnica. Klub oficjalnie potwierdził rozstanie się z pięcioma zawodnikami.

Sosłan Dzanajew oraz dwaj Łukasze - Sapela i Garguła. Tym trzem zawodnikom kończą się kontrakty w Legnicy i wiemy już na pewno, że ich nie przedłużą. Najdłuższą historię w Miedzi ma ten ostatni. 38-latek z przeszlością m.in. w Wiśle Kraków rozegrał w niebieskich barwach 95 meczów ligowych i strzelił 9 bramek. Rok krócej (od 2016) na Dolnym Śląsku spędził Sapela. 36-letni bramkarz trafił do Miedzi z Zawiszy Bydgoszcz. Najmniej do siebie przywyczaił kibiców Sosłan Dżanajew. Rosyjski bramkarz rozegrał zaledwie siedem meczów w LOTTO Ekstraklasie, w większości prezentując naprawdę wysoki poziom. Nie ukrywał jednak, że nie przyjechał do Polski celem zagoszczenia na dłużej.

Kolejne dwa nazwiska, których z całą pewnością nie będzie już na Stadionie im. Orła Białego to Mateusz Żyro i Elton Monteiro. Obaj stoperzy byli wypożyczeni (pierwszy z Legii Warszawa, drugi z Lausanne-Sport) i lekko mówiąc, nie zachwycili. W przypadku Portugalczyka sondowana była możliwość przedlużenia umowy, jednak ostatecznie włodarze Miedzi nie zdecydowali się na taki wariant.

W kuluarach mówi się, że bliski odejścia z Miedzi jest także Fabian Piasecki. Rosły napastnik rzekomo znalazł się w okręgu zainteresowania Zagłębie Sosnowiec.

W międzyczasie prowadzone są także rozmowy mające na celu utrzymanie trzonu obecnej kadry. Dwa nazwiska, których pozostania Dominik Nowak może być pewien to: Mateusz Szczepaniak oraz (całkiem zadziwiająco) Rafał Augustyniak. - Padła deklaracja szybkiego powrotu. Mam jeszcze roczny kontrakt i mam nadzieję, że będę częścią tego planu - mówi Augustyniak portalowi sportowefakty.wp.pl. Podobną deklarację zlożył Szczepaniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto