Pani Wioletta lubi działać społecznie

Za nami konkurs na wydarzenie wolontarickie, organizację i wolontariusza minionego roku. Na uroczystej gali, która odbyła się w grudniu, wśród laureatów swoje miejsce miała także mieszkanka gminy Oleśnica, której przypadł laur wolontariusza roku. Zaangażowana i pomysłowa - tak w skrócie można powiedzieć o Wiolettcie Domal, która odebrała nagrodę.

To nie trudne
Pani Wioletta takiego wyróżnienia się nie spodziewała. Swoją działalność na rzecz innych traktuje jak każdą, codzienną czynność. Jak podkreśla nie robi nic nad wyrost.
- To dla mnie miłe zaskoczenie. Udzielam się społecznie bo sprawia mi to przyjemność, bo lubię pomagać innym - uśmiecha się nasza rozmówczyni i podkreśla, że bardzo cieszy ją to, że ludzie doceniają jej starania.
Pani Wioletta jest żoną pana Tomasza - sołtysa Bogusławic, gdzie państwo Domalowie mieszkają już od jedenastu lat. - Zawsze staraliśmy się być blisko innych mieszkańców, mąż wcześniej działał także w radzie. Teraz od kiedy jest sołtysem staramy się robić dla wsi jeszcze więcej - uśmiecha się pani Wioletta. To właśnie między innymi dzięki ich wspólnej działalności na rzecz wsi i mieszkańców sołectwo ożywa. W grudniu 2015 roku w Bogusławicach powstała fundacja Aktywne Bogusławice. Głównym jej założeniem jest niesienie pomocy mieszkańcom wsi, ale także całej gminy. Prócz zaangażowanych mieszkańców, w fundacji działa właśnie pani Wioletta.
- Kiedy mój mąż został sołtysem, oczywiste było że działalność na rzecz wsi nie będzie jednoosobowa. Podjęliśmy wyzwanie i staramy się mu sprostać. Od tego czasu ja również udzielam się społecznie - mówi nam Wioletta Domal, która podkreśla, że przyznany laur na pewno jeszcze bardziej zdopinguje ją do dalszej pracy.

Snuje plany
Na co dzień pani Wioletta pracuje zawodowo. Wychowuje także dzieci. Jak w rytmie życia, znajduje czas, aby działać społecznie? Okazuje się, że to bardzo proste. - Wystarczą jedynie chęci, reszta sama się ułoży tak jak należy - zdradza nam pani Wiola, która już snuje plany na przyszłość. Nasza rozmówczyni podkreśla, że laur Wolontariusza Roku 2016, który otrzymała to dla niej wysoko postawiona poprzeczka. - Będę robiła wszystko, aby nie zawieść. W nowym roku stawiam na jeszcze większą aktywność na rzecz Bogusławic i okolic. Wszystkim wyzwaniom, które sobie postawie będę starała się jak najlepiej sprostać - zapewnia.
W 2017 rok pani Wioletta weszła wielkim krokiem. Wspólnie z innymi społecznikami zorganizowała dla mieszkańców sołectwa i okolicy zabawę sylwestrową. Wiejska świetlica pękała w szwach. - To dopiero początek, czeka nas jeszcze bardzo wiele wspólnych, integracyjnych imprez - zapowiada.