Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oskarżeni o gwałt w Biedrzychowej na wolności

Kacper Chudzik
18-letni Grzegorz G. i Maksymilian M. wyszli z aresztu śledczego po wpłaceniu kaucji przez rodziny. Oskarżeni o dokonanie brutalnego gwałtu w Biedrzychowej w procesie będą odpowiadać z wolnej stopy.

Sąd Okręgowy w Legnicy zdecydował o zwolnieniu oskarżonych z aresztu, argumentując to m.in. tym, że na obecnym etapie śledztwa nie dojdzie już do prób mataczenia. Jednocześnie mają oni zakaz zbliżania się do poszkodowanej oraz dozór policyjny.

Wielu mieszkańców niedużej miejscowości nie ma nic przeciwko wypuszczeniu oskarżonych. Już po nagłośnieniu sprawy bronili oni zatrzymanych młodych mężczyzn, twierdząc, że to dobre osoby, które zrobiły głupstwo. Są jednak też tacy, którzy z niedowierzaniem patrzą na decyzję sądu.

- Znam jedną z rodzin i faktycznie ten zatrzymany chłopak był bardzo spokojny. Miał jakieś wybryki, ale to jak każdy buntujący się, dorastający nastolatek. W życiu nie powiedziałabym, że mógłby zrobić coś takiego. Ale jeśli okaże się przed sądem, że oni faktycznie brutalnie zgwałcili tę dziewczynę, to nie powinien uniknąć kary. Nic go nie tłumaczy - mówi nam osoba pragnąca zachować anonimowość.

Prokuratura zaskarżyła decyzję legnickiego sądu.

Przypomnijmy. Do bulwersujących zdarzeń doszło w marcu 2018 roku w Biedrzychowej. Według ustaleń prokuratury, oskarżeni mieli podać świętującej 18. urodziny dziewczynie tabletkę gwałtu. Gdy ta straciła przytomność została brutalnie zgwałcona. Sprawcy mieli na niej spełnić różnorakie fantazje seksualne.

Co bardziej bulwersujące, w tym czasie w domu mieli być rodzice jednego z oskarżonych. Nie zdawali sobie sprawy z tego, co działo się za zamkniętymi drzwiami pokoju ich syna.

Grzegorz G. był dobrym przyjacielem poszkodowanej. Niektórzy mówili nawet, że był dla niej jak brat.

Za dokonanie gwałtu zbiorowego oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Proces przed sądem będzie toczył się z wyłączoną jawnością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto