Oleśnica: Więźniowie ciężką pracą odkupują winy

Stowarzyszenie “Podaruj Dzieciom Szczęście”, o którym mowa zostało założone we wrześniu i szybko połączyło ludzi dla których ważne jest dobro dzieci.
- Zajmujemy się pomaganiem dzieciom od wielu lat, większość członków Stowarzyszenia prowadzi rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka. Uznaliśmy, że razem możemy więcej - tak swoją opowieść o działalności rozpoczyna prezes stowarzyszenia Weronika Gontarz, która nie ukrywa radości z powodzenia pierwszego większego projektu, który odbywał się właśnie pod szyldem Stowarzyszenia. Mowa o akcji „Skazani dzieciom”, która zakładała, że osoby wobec których Sąd orzekł karę ograniczenia wolności w formie pracy społecznie użytecznej remontują pokoje dzieci z niezamożnych rodzin z powiatu oleśnickiego.
- Chcemy stwarzać dzieciom odpowiednie warunki do prawidłowego rozwoju, nauki i odpoczynku. Projekt jest szansą dla obu stron - dla dzieci ale też dla samych skazanych, którzy swoją pracą dla dzieci odkupują swoje winy - mówi pani Weronika i dodaje, że członkowie stowarzyszenia starają się pomagać każdemu dziecku w trudnej sytuacji życiowej. - Organizujemy ubranie, zabawki, przybory szkolne, a żadnego zgłoszenia nie zostawimy bez odpowiedzi. A przy tym gwarantujemy anonimowość, ponieważ nie udostępniamy nazwisk i adresów rodzin i dzieci, którym pomagamy - wylicza Gontarz.Pierwszy remont zrealizowało dwóch mężczyzn skazanych przez sąd za niealimentację.
- Warto podkreślić, że nie są to osoby z zakładów karnych, kara ograniczenia wolności w formie pracy społecznie użytecznej jest karą wolnościową, coraz częściej orzekaną przez sądy - wyjaśnia nasza rozmówczyni i dodaje, że rodzina, której wyremontowano mieszkanie pochodzi z Oleśnicy. To mama samotnie wychowująca dwóch synów w wieku 6 i 14 lat. Z założenia działacze Stowarzyszenia chcą remontować wyłącznie pokoje dziecięce, jednak w w związku z tym, że całe mieszkanie rodziny ma jedynie 21 mkw działacze zdecydowali się o remoncie całego mieszkania.

-Warunki w jakich żyli były bardzo trudne, a ich sytuacja finansowa nie pozwalała im na samodzielne przeprowadzenie remontu - mówi ze smutkiem pani Weronika, która uspokaja, że osoby wykonujące prace remontowe są przez Stowarzyszenie specjalnie dobierani tak, by w żaden sposób nie zagrażali bezpieczeństwu rodzin. W trakcie prac są kontrolowani przez członków naszego Stowarzyszenia.
- W wyposażaniu mieszkania pomogli nam mieszkańcy Oleśnicy i okolicznych miejscowości, ludzie o dobrych sercach - uśmiecha się pani prezes, która snuje już plany na kolejny remont, który już w styczniu. Tym razem pomoc będzie skierowana do usamodzielniającego się wychowanka domu dziecka, który otrzymał w Bierutowie malutkie mieszkanie, ale samodzielnie nie jest w stanie przygotować go do użytku.

Pomóc może każdy
Do akcji niesienia pomocy przez członków Stowarzyszenia może dołączyć każdy.Jak mówią członkowie, dzieci, którym trzeba pomóc jest wiele.
- Do Stowarzyszenia zgłasza się coraz więcej osób chcących wspierać realizację projektu - mówi pani Weronika i dodaje, że do udziału w projekcie zgłosić się może każda rodzina, która samodzielnie nie jest w stanie poprawić warunków swoim dzieciom. Członkowie Stowarzyszenia weryfikują zgłoszenia i na tej podstawie podejmują decyzję o remoncie.

www.podarujdzieciomszczescie.pl/kontakt/