Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica:Napad, śmierć i wyrok

Katarzyna Kijakowska
Wypadki, napady, morderstwo, tajemnicza śmierć noworodka. To te zdarzenia, które absorbowały policję

Policjanci mieli pełne ręce roboty, bo przestępcy nie próżnowali. Przypomnijmy najpoważniejsze zdarzenia kryminalne mijającego roku w powiecie oleśnickim.
Już w lutym miastem wstrząsnęła informacja o śmierci 32-letniej kobiety. Katarzyna K. zajmowała mieszkanie przy ul. Moniuszki. Kiedy w jedną w sobót pojawiła się w niej policja, kobieta już nie żyła. Została uduszona grubym sznurem. Ustalono, że przyczyną jej śmierci była zazdrość. Na życie Katarzyny K. targnął się jej konkubent, Robert F. W tym samym miesiącu powiatem wstrząsnęła inna informacja. W jednym z mieszkań w Boguszycach znaleziono ciało noworodka. Wszystko wskazywało na to, że 31-letnia kobieta urodziła w domu. Potem zapakowała je do torby i schowała do szafy. Noworodek się udusił. Co skłoniło matkę dwójki dzieci do tak dramatycznego kroku? Być może jej sytuacja rodzinna. Kobieta była związana ze starszym mężczyzną. To był toksyczny związek. Pracownicy ośrodka pomocy społecznej z Dobroszyc, któremu podlegała Izabela Sz., uznali że była dobrą matką.
Pisaliśmy też o mężczyźnie, który włamał się do bankomatu jednego z oleśnickich banków. Jego wybryk odnotowała kamera. To, co zobaczyli na niej policjanci, było o tyle zaskakujące, co… śmieszne. Mężczyzna rozbił bankomat kilofem. W środku nic nie znalazł.
W ciągu roku najczęściej pisaliśmy o włamaniach (m.in. do salonów gier) i wypadkach. Czarny był wrzesień. Najpierw do tragedii doszło na drodze ostrowskiej, gdzie zginęły dwie kobiety. Tydzień później pod Oleśnicą zginęły cztery osoby: starsze małżeństwo, syn i ojciec. O pierwszym zdarzeniu głośno było w kraju za sprawą filmiku nagranego przez jednego z kierowców-świadków. To on uwiecznił fiata uno jadącego obwodnicą pod prąd. Ten błąd kosztował kierowcę i jego żonę życie. Ojciec i syn B. rozbili się pod Smardzowem. Byli mieszkańcami Oleśnicy. Na cmentarzu żegnały ich setki ludzi.
Informowaliśmy też o groźbach, które otrzymał burmistrz Jan Bronś. „Lufy już się na ciebie grzeją, dół jest wykopany, możesz nie doczekać wyborów” - takiej treści list trafił do ratusza. O Oleśnicy głośno było także ze względu na nietypowy sposób zarabiania pieniędzy przez jednego z mieszkańców Boguszyc. Andrzej Ł. Wyłudził miliony “na premiera”. Posługiwał się podrobionymi dokumentami, także koneksjami z Andrzejem Lepperem. Wpadł również właściciel jednej z oleśnickich firm. Jarosław B. próbował “nabić w butelkę” klienta z Częstochowy. Ten okazał się szefem miejscowego CBŚ. Za groźby karalne oleśniczanin odpowie przed sądem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto