O bezpieczeństwie w powiecie oleśnickim

Jako pierwszy głos zabrał przedstawiciel policji. Zarządowi powiatu, radnym oraz zgromadzonym gościom przedstawił statystykę działalności policji w minionym roku. - Analiza danych statystycznych wykazała, że stan bezpieczeństwa w 2018 roku w porównaniu z rokiem 2017 uległ zdecydowanej poprawie - mówił Krawczyk i dodał: w tym roku mamy jeden wypadek śmiertelny, to ten z udziałem osoby pieszej. Policjant mówił także o działaniach profilaktycznych podejmowanych m.in. w szkołach. To chociażby spotkania z Komisarzem Lwem i zajęcia dla młodzieży z psem służbowym.

Następnie głos zabrał Andrzej Fischer ze straży pożarnej. - Ubiegły rok był spokojniejszy jeśli chodzi o miejscowe zagrożenia. Tam gdzie więcej ludzi tam więcej zdarzeń. W kwestii pożarów najspokojniej było w gminie Dziadowa Kłoda, a najwięcej w gminie Oleśnica - mówił Fischer i dodał, że jeśli chodzi o najczęstsze przyczyny powstawania pożarów to nieostrożność osób przy działaniach z ogniem otwartym jest bardzo wysoka. Zastępca komendanta mówił też o planach na rok bieżący. Wśród nich znalazł się m.in. udział w ewakuacjach obiektów. - Z każdym rokiem jest coraz lepiej, najważniejsze żeby wszyscy Ci którzy są zagrożeni opuścili obiekt jeszcze przed przyjazdem straży i nad tym chcemy pracować - mówił Andrzej Fischer i dodał, że w planach jest także propagowanie działań np. w placówkach oświatowych, a także dokończenie wymiany umundurowania specjalnego strażaków i dokończenie inwestycji związanej z instalacją odciągów spalin w JRG Oleśnica.

Jako ostatni mówił Marcin Firko. - Nowoczesna prokuratura to nie tylko taka, która aresztuje, ale też taka, która zabezpiecza mienie - mówił Firko i dodał, że dzięki współpracy komendy i jednostek podległych praca przynosi efekty. - Miniony rok był rokiem zmian, prokuratorzy mają więcej pracy, ale też jest więcej spraw zamykanych - dodał.