Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy i leśnicy dbają o leśną kapliczkę koło Kamińska, gdzie co roku odprawiana jest polowa msza święta

Anna Jelonek
W powiatach kłobuckim i lublinieckim siedemnaście lat temu w wielkim pożarze spłonęły 463 ha lasów. Strażacy gasili go przez trzy tygodnie. Dlatego w 10 rocznicę wybuchu pożaru wdzięczni za ocalenie życia ...

W powiatach kłobuckim i lublinieckim siedemnaście lat temu w wielkim pożarze spłonęły 463 ha lasów. Strażacy gasili go przez trzy tygodnie.

Dlatego w 10 rocznicę wybuchu pożaru wdzięczni za ocalenie życia mieszkańcy wsi, które położone są tuż przy lesie: Kamińsko, Wilcza Góra, Dąbrowa wraz z pracownikami służb leśnych Leśnictwa Łebki postanowili wybudować leśną kapliczkę. Obok niej powstał kamień z napisem: "Życie jest wirem chwil wypełnionych smutkami i radościami".

Każdego roku w połowie sierpnia odprawiane są w tym miejscu msze święte, na które zjeżdżają się mieszkańcy okolicznych wiosek (należących do gminy Przystajń) oraz właściciele bardzo popularnych w tej okolicy domków letniskowych.

- Gdy paliły się tutejsze lasy, obserwowałem to za pośrednictwem mediów, bo byłem proboszczem parafii w Zawierciu. A potem przyszedłem tutaj. Pięć lat temu był przy kapliczce biskup Jan Wątroba, bo akurat w naszej parafii trwała wizytacja. Biskupowi bardzo spodobał się pomysł odprawiania mszy świętej w tym miejscu. Zawsze wypada ona w najbliższą niedzielę święta Matki Bożej Zielnej, czyli w tym roku 16 sierpnia. Za trzy lata, gdy będziemy mieli okrągłą, 20 rocznicę wybuchu pożaru, chcielibyśmy ponownie zaprosić biskupa Wątrobę i zrobić tutaj większą uroczystość - mówi ks. Władysław Koźmin, proboszcz parafii w Ługach-Radłach.

Kapliczka powstała w miejscu dawnego krzyża, który znajdował się na drzewie. Pomysłodawcą był Jan Kulej, leśniczy z Kamińska.

- Na drzewie była mała kapliczka, która przetrwała pożar. Wspólnie z mieszkańcami postanowiliśmy wybudować tutaj kapliczkę i postawić kamień upamiętniający tragiczne wydarzenia z sierpnia 1992 roku, kiedy ludzie bali się nie tylko o swoje dobytki, ale też o życie. Okoliczni mieszkańcy zbierali kamienie i zwozili je w to miejsce, z budowy mojego domu zostało trochę materiału, który tutaj wykorzystaliśmy. Wszystko pracownicy służb leśnych wykonali społecznie, własnymi rękoma. Zakopałem butelkę z informacjami o pożarze, może kiedyś, po wielu latach, gdy las już odrośnie, ktoś ją znajdzie.. - mówi Jan Kulej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy i leśnicy dbają o leśną kapliczkę koło Kamińska, gdzie co roku odprawiana jest polowa msza święta - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto