Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miedź Legnica ograła Śląsk Wrocław w meczu sparingowym [ZDJĘCIA]

Mateusz Różański
Miedź Legnica ograła Śląsk Wrocław w meczu sparingowym. Legniczanie z każdym dniem prezentują się coraz lepiej. Potwierdzili to podczas meczu kontrolnego ze Śląskiem Wrocław. Miedzianka wygrała 2:1.

Miedź Legnica ograła Śląsk Wrocław w meczu sparingowym

W pierwszej połowie inicjatywa była po stronie Miedzi, która długo utrzymywała się przy piłce, rozgrywała ją na połowie wrocławian i zdecydowanie groźniej atakowała. Już w pierwszy kwadransie na próbę golkipera Śląska wystawili Marquitos i Frank Adu Kwame, ale naprawdę gorąco zrobiło się pod bramką WKS w 20. min, gdy Jonathan de Amo Perez trafił w słupek, a dobitka Wojciecha Łobodzińskiego przeszła nad poprzeczką. W 30. min Miedź otworzyła wynika – z lewej strony w pole karne zacentrował Mladen Bartulović, a zamykający akcję z prawej strony Grzegorz Baryczak posłał piłkę głową do siatki. W 39. min mogło być 2:0, ale Łobodziński w dobrej okazji trafił tylko w słupek. To najwyraźniej rozwścieczyło kapitan Miedzi, bo w kolejnej akcji huknął jak z armaty z ponad 20 metrów podwyższając prowadzenie legniczan.

W drugiej połowie nadal wizualnie lepsze wrażenie sprawiała Miedź, ale Śląsk też miał swoje okazje. W 70. min po kontrze wydawało się, że padnie gol kontaktowy dla WKS, ale świetną interwencją popisał się Łukasz Sapela. Miedź również miała swoje szanse na kolejne bramki (szczególnie po zagraniach Petteriego Forsella, który bardzo dobrze rozdzielał piłki w środku pola), ale strzał Rafała Augustyniaka wybronił bramkarz WKS, a uderzenie Jakuba Vojtusa po rykoszecie przeszło nad bramką. W 88. min po zamieszaniu w polu karnym Miedzi honorowe trafienie dla Śląska zaliczył Marcin Robak.

– W sparingach nie przywiązujemy dużej wagi do wyniku, ale na pewno cieszy wygrana, choć powinniśmy do końca zachować czyste konto w obronie. Pracujemy nad różnymi założeniami taktycznymi oraz organizacją gry i w pierwszej połowie wyglądało to naprawdę dobrze. W drugiej też mieliśmy mecz pod kontrolą, choć momentami było trochę za dużo chaosu – mówił po meczu trener Dominik Nowak.

Dodajmy, że po ostrym faulu Marcina Robaka w drugiej połowie boisko musiał opuścić wyraźnie kulejący Tomislav Bożić. Przez chwilę wyglądało to groźnie, ale najprawdopodobniej to tylko mocne stłuczenie. – W porządku, będzie OK – powiedział nam tuż po meczu lider legnickiej defensywy.

Śląsk Wrocław - Miedź Legnica 1:2 (0:2)
Bramki: Marcin Robak 89 - Grzegorz Bartczak 27, Wojciech Łobodziński 40
Śląsk: Wrąbel (46. Jakub Słowik) - Pawelec (46. Łuczak), Tarasovs (46. Celeban), Rieder, Kucharczyk (46. Augusto) - Sito Riera (46. Pich), Vacek (46. Chrapek), Scalet, Łyszczarz (46. Madej), Pałaszewski - Bergier (46. Robak).

Legnica: Kapsa (31. Smołuch; 60. Sapela) - Bartczak (46. Zieliński), Osyra, de Amo (46. Božić; 58. Stasiak), Adu Kwame (67. Bartulović) - Łobodziński (46. Forsell), Purzycki (46. Augustyniak), Garguła (46. Santana), Marquitos (67. Idzik), Piasecki (46. Vojtuš) - Bartulović (46. Mystkowski).

Miedź Legnica ograła Śląsk Wrocław w meczu sparingowym

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto